Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. UG Głusk)
Nowa nawierzchnia, naprawa ogrodzenia – to tylko część prac, które rozpoczną się wkrótce na terenie kompleksu boisk "Orlik" w Dominowie.
Jacek Anasiewicz, wójt gminy Głusk nie kryje zadowolenia. Na wykonanie prac wpłynęło do gminy aż dziewięć ofert. Różnica w cenie za wykonanie była ogromna – od 550 do 870 tysięcy złotych. Wygrała najtańsza.
- Połowę tej kwoty wyłożymy z własnego budżetu, a reszta będzie pochodzić z Ministerstwa Sportu i Turystyki - mówi wójt.
Umowa jest już podpisana, a cała inwestycja ma być gotowa w ciągu pół roku. Kompleks sportowy w Dominowie powstał czternaście lat temu. Były już na nim prowadzone drobniejsze remonty. Ten jednak będzie największy - w planach jest m.in. wymiana sztucznej nawierzchni boisk, a także wymiana uszkodzonych paneli ogrodzenia i elementów piłkochwytów.
Dotacja na wykonanie wszystkich robót będzie pochodzić z Programu Modernizacji Kompleksów Sportowych „Moje Boisko - Orlik 2012".
