Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Trzysta dziesięć nowych miejsc pracy powstanie w powiecie łukowskim. Ich utworzenie będzie możliwe dzięki zaradności kierownictwa pośredniaka, pomocy samorządu i parlamentarzystów.
Subwencja, jaka wpływa do powiatów na łagodzenie skutków bezrobocia zależy od liczby bezrobotnych, stopy bezrobocia, liczby ofert pracy i liczebności mieszkańców.
W tym roku do powiatu łukowskiego wpłynęły na ten cel 2 miliony 900 tys. zł, czyli o kilkaset tysięcy więcej niż w ubiegłym roku. Zdaniem kierownika PUP Jerzego Kuśmierczaka taka kwota wystarczyła tylko na pierwsze półrocze. Dlatego pośredniak wystąpił do Urzędu Marszałkowskiego i Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Lublinie o dodatkowe pieniądze.– Dostaliśmy 371 tysięcy złotych z Agencji Rozwoju Rolnego, 180 tysięcy przyznano nam z rezerwy marszałka. Te pieniądze są już zaangażowane w 80 procentach – tłumaczy kierownik Kuśmierczak.
Z łącznej kwoty 551 tysięcy skorzysta około stu dwudziestu osób z zawodowym i średnim wykształceniem, szukających pracy w firmach obuwniczych i handlowych.
Władze powiatu starają się o kolejny milion złotych. Jeśli starania się powiodą oznaczać to będzie utworzenie kolejnych 190 nowych miejsc pracy jeszcze w tym roku. 100 miejsc byłoby dla pracujących przy robotach publicznych, a 90 dla absolwentów.
Z łącznej kwoty 551 tysięcy skorzysta około stu dwudziestu osób z zawodowym i średnim wykształceniem, szukających pracy w firmach obuwniczych i handlowych.
Władze powiatu starają się o kolejny milion złotych. Jeśli starania się powiodą oznaczać to będzie utworzenie kolejnych 190 nowych miejsc pracy jeszcze w tym roku. 100 miejsc byłoby dla pracujących przy robotach publicznych, a 90 dla absolwentów.
