Telepraca bywa często mylona z pracą w call center, czyli z pracą w centrum telefonicznym. Tymczasem jest to coś zupełnie innego.
Jej efekty przekazujemy pracodawcy przy zastosowaniu środków komunikacji elektronicznej. Co za tym idzie – klasycznej formy zatrudnienia w call center – nie można nazywać telepracą.
Między telepracą a telemarketingiem występują zasadnicze różnice. Telemarketing polega na oferowaniu towarów lub usług za pośrednictwem tylko i wyłącznie kontaktów telefonicznych z klientami usługobiorcami.
Telepraca pozwala na dużą elastyczność, swobodę działania i możliwość samodzielnej organizacji pracy. Polega na wykonywaniu obowiązków służbowych poza siedzibą firmy, np. w domu. Telepracownik realizuje wszystkie swoje zadania, tak jakby pracował w siedzibie firmy – mając do dyspozycji telefon i komputer z dostępem do Internetu.
Telepracą można również określić zakres obowiązków pracownika terenowego, który – pracując na danym terenie – nie przychodzi każdego dnia do biura. W takim charakterze pracuje większość przedstawicieli, handlowców, doradców oraz koordynatorów.
Taka forma zatrudnienia pozwala też na pełną aktywność zawodową osobom niepełnosprawnym, wychowującym dzieci, studentom czy ludziom, którzy preferują pracę w domu.
Mogą dzięki temu wykonywać wszystkie swoje obowiązki, przynosząc sobie i pracodawcy znaczne korzyści. Firma, która chce wejść na dany rynek, nie musi tworzyć kosztownych biur i oddziałów. Zatrudniając telepracownika przedsiębiorstwo zmniejsza swoje koszty nawet o 30–40 proc.
Należy jednak pamiętać, że telepraca nie jest odpowiednią pracą dla każdego. W takiej formie zatrudnienia najlepiej sprawdzą się osoby z doskonałą organizacją pracy, samodyscypliną oraz z dużym poczuciem odpowiedzialności za powierzone obowiązki.