W tym roku 1 maja, Święto Pracy, wypada w sobotę, kiedy i tak większość z nas nie idzie do pracy. Pech? Niekoniecznie. Zgodnie z orzeczeniem Sądu Najwyższego w takiej sytuacji pracodawca powinien dać nam wolne w innym dniu. Kiedy? To zależy od naszego szefa.
11 czerwca odpoczywać będą m.in. pracownicy oddziału regionalnego Kredyt Banku. – U nas o tym, kiedy będziemy pracować, a kiedy odpoczywać, decyduje centrala w Warszawie – mówi Jadwiga Gralec, pracownica działu kadr w Kredyt Banku. – A ta ustaliła, że dodatkowym dniem wolnym od pracy będzie właśnie 11 czerwca.
Na wolne przed świętami nie mogą również liczyć pracownicy Zakładów Tytoniowych w Lublinie. – Podobnie jak w ubiegłym roku, również w tym skorzystamy z tego przepisu. U nas dniem wolnym będzie 11 czerwca – informuje Lilianna Kotarska, dyrektor do spraw personalnych.
Z przepisów gwarantujących dodatkowe dni wolne korzystają również urzędy. Nie musimy się jednak obawiać, że któregoś dnia zastaniemy zamknięte drzwi. – Korzystamy z prawa do dodatkowych dni wolnych, ale tak, żeby nie odbywało się to kosztem mieszkańców – tłumaczy Halina Witowska, z Wydziału Organizacyjnego i Nadzoru Urzędu Miejskiego w Chełmie. – Dlatego nasi pracownicy odpoczywają w różnych terminach. Jeszcze nie ustaliliśmy, jakie to będą dni w tym roku.
W tym roku jeszcze jedno święto, pierwszy dzień Bożego Narodzenia, wypada w sobotę. Prawdopodobnie pracodawcy dadzą nam wtedy wolne w Wigilię.