Młodzież dorabiająca w wakacje niewielkie kwoty będzie musiała zapłacić 18-procentowy podatek. To nowość wprowadzona z początkiem tego roku.
Jeśli jednak jego dochody nie przekroczyły kwoty wolnej od podatku, która wynosiła 3091 zł, zaliczki były zwracane przy rocznym rozliczeniu jako nadpłata podatku. To w konsekwencji oznaczało, że wakacyjny zarobek nie był opodatkowany.
Na rękę 164 zł
W tym roku podatnicy będą musieli zapłacić podatek od każdej, nawet najmniejszej zarobionej kwoty. To efekt zmian zasad opodatkowania drobnych umów cywilnych. Od początku tego roku każdy, kto zarobi w ciągu miesiąca 200 zł u jednego pracodawcy będzie musiał zapłacić od tej kwoty 18-procentowy zryczałtowany podatek dochodowy. To oznacza, że jego zarobek wyniesie faktycznie 164 zł.
- Zmiana miała na celu ułatwienie pracodawcom rozliczeń z urzędem skarbowym - wyjaśnia Marta Szpakowska, rzecznik Izby Skarbowej w Lublinie. - Od umów, których wartość nie przekracza 200 zł nie będą teraz musieli płacić co miesiąc zaliczki na podatek dochodowy.
Rozliczą się jednorazowo 18-procentowym zryczałtowanym podatkiem dochodowym. Zaś podatnicy na koniec roku podatkowego nie będą musieli składać zeznania PIT.
Zmienione przepisy uderzą najbardziej w młodych ludzi dorabiających w czasie wakacji. - Co roku zbieram wiśnie. Zarabiam od 100 do 200 zł. To żadne pieniądze. A teraz okazuje się, że będzie ich jeszcze mniej, bo trzeba będzie od nich zapłacić podatek - ubolewa Michał z Lublina.
Ci, którzy zarobią więcej
To będzie jednak wymagało złożenia rocznego zeznania podatkowego.
Uwaga! Jeśli jednak młody człowiek zarobi w ciągu roku więcej niż 3091, to jego rodzice stracą prawo do ulgi rodzinnej.
- Należy o tym pamiętać i skrupulatnie śledzić dochody naszych dzieci - podkreśla Szpakowska. - Jednak te dochody, które są objęte 18-proc. zryczałtowanym podatkiem nie wliczają się do tej kwoty.
Pamiętaj o umowie
rzecznik Izby Skarbowej w Lublinie
Każdy, kto podejmuje latem działalność zarobkową, również młodzież, musi pamiętać o tym, by podpisać z pracodawcą umowę zlecenie lub umowę o dzieło. W umowie należy ująć przede wszystkim rodzaj wykonywanej pracy, ukres na jaki została ona zawarta i wynagrodzenie, jakie nam przysługuje. Umowa jest podstawą do dalszych rozliczeń z fiskusem. Na jej podstawie pracodawca wypłaca należne wynagrodzenie. W zależności od tego, czy kwota wynagrodzenia przekracza 200 zł, odprowadza zryczałtowany podatek lub zaliczkę na podatek według zasad ogólnych.