– Aby ta kadencja przebiegała ponad wszelkimi podziałami, żebyśmy wspólnie mogli pracować na rzecz Chełma, kontynuowali to, co dobre i wszystkie inne zadania wykonywali jak najlepiej – powiedział po złożeniu ślubowania Jakub Banaszek, nowy prezydent Chełma.
Przed ślubowaniem prezydenta, takie ślubowanie po odebraniu zaświadczeń o wyborze złożyło także 23 radnych Rady Miasta Chełm. W ten sposób umocowani wybrali przewodniczącego oraz dwóch przewodniczących rady. Na przewodniczącego został zgłoszony Longin Bodeński z PiS.
W tajnym głosowaniu otrzymał 21 głosów poparcia, a dwóch radnych wstrzymało się od głosu. W dwóch kolejnych głosowaniach na wiceprzewodniczących zwyciężyli Dariusz Grabczuk, w wyborach kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Chełma oraz Maciej Baranowski z KWW „Postaw na Chełm”, który przewagą jednego głosu pokonał Joannę Lis (PSL)
W swoim wystąpieniu Banaszek po raz kolejny podziękował Agacie Fisz, ustępującej prezydent za 12 lat pracy. Z kolei Fisz życzyła mu, by podejmowane przez niego decyzje dobrze służyły mieszkańcom. Zadeklarowała też, że ze swojej strony gotowa jest służyć swoim doświadczeniem i wspierać podejmowane przez niego inicjatywy.
– Dla dobrych rozwiązań będziemy wspierać pana pracę – powiedział także w imieniu KO radny Marek Sikora.
W swoim inauguracyjnym wystąpieniu prezydent zapowiedział, że do końca grudnia stworzy strategię rozwoju Chełma na lata 2019 – 2024. Do współpracy zaprosił przedstawicieli wszystkich klubów w radzie. Z kolei w najbliższy wtorek ma ogłosić programowe założenia swojej kadencji oraz przedstawić dwóch wiceprezydentów. Jeśli chodzi natomiast o stanowiska sekretarza i skarbnika, to przez szacunek dla tych osób wypowie się na ten temat dopiero, kiedy z nimi porozmawia.
Do tej pory w radzie nie wyklarowała się jeszcze przejrzysta koalicja dająca prezydentowi dostateczne oparcie. PiS ma osiem mandatów i może liczyć na trzyosobowy klub zawiązany przez dwie radne z PSL i radnego, który chociaż w wyborach wystartował z listy „Postaw na Chełm”, to obecnie reprezentuje „Nasz Chełm”, między innymi popierany przez najważniejszą osobistość dawnej chełmskiej Solidarności, jaką jest Bogdan Mikus. W efekcie „Postaw na Chełm” ma już tylko siedem mandatów. Jeśli dodać do tego, że wynik KO to pięć mandatów to okazuje się, że mariażowi PiS z Naszym Chełmem i PSL do osiągnięcia przewagi wystarczy już tylko jeden mandat.