Autorski przegląd wydarzeń tygodnia.
WSTĘPNIAK Ledwo człowiek wrócił na zakład, a tu mu konkurencja pod nosem wyrosła. I to jaka! 150 tys. nakładu, papier co wszystko przyjmie, poręczny format, prosto pod wycieraczkę i w dodatku za darmochę. No czytać nie umierać. I mimo tego niewątpliwego sukcesu wydawniczego miejskiego informatora „Lublin.eu” aka „Dobra Nowina”, to w samym Ratuszu chyba sami są przytłoczeni tą niespodziewaną popularnością, bo pod żadnym tekstem – z jednym wyjątkiem – nikt się nie podpisał, co zresztą przyjmujemy z głębokim zrozumieniem. Też by nam ręka zadrżała, a kropla atramentu zastygła na końcu stalówki.
Ale jednemu ta umęczona dłoń nie tylko nie zadrżała, ale też się podpisała pod dramatycznym wstępniakiem, jakiego w Lublinie żaden redaktor niszowych mediów napisać by nie dał rady, no może po dwukrotnym przeczytaniu ostatniego numeru dochodowego kwartalnika Arena. To Redaktor Naczelny Krzysztof Żuk we własnej osobie, który umiejętnie łączy tę funkcję z byciem prezydentem podmiejskiej miejscowości, której to nazwę tym razem przemilczymy, bo potem nas za to spamują na forach różne Monisie albo Paliwasy, jakby nie mieli nic lepszego do roboty.
Ale wracając do głównego nurtu, to powiedzmy sobie szczerze: od razu rozsmakowaliśmy się w wyrafinowanym stylu Redaktora, który – zgodnie ze sztuką dziennikarską, że komentarz musi być krwisty jak tatar z jednym jajem – nie sili się na jakieś kocopoły, tylko wali prosto z mostu już w tytule: „Silnie odczuwamy zmniejszenie dochodów”.
My też do dziś silnie odczuwamy, że na to coś idzie 395 tys. PLN
***
POLAK ARAB DWA BRATHANKI Dubaj ma swój Burdż Chalifa, a my mamy swoje eksportowe diamenty. W ramach akcji „Pustynna Burza” Urząd Marszałkowski wysłał za 150 tys. PLN w mission impossible tuzy lubelskiej myśli gospodarczej. Pojechał m.in. masażysta ręczny, mechanik samochodowy i człowiek od auto szyb i nieruchomości, szerzej znany jako Dariusz Piątek, prywatnie znajomy Redaktora.
O ile dwóch pierwszych emisariuszy bliżej nie znamy, to co do ostatniego nie mamy żadnych wątpliwości, że dzięki niemu misja się powiedzie: w końcu ktoś nauczy Arabów, jak stawiać akademiki na piasku i podnajmować biuro koledze z miasta
***
ŚWIEŻAK Nowy członek zarządu województwa lubelskiego Bartłomiej Bałaban (kiedyś TVPiS Lublin, dziś NSZZ „Solidarna Polska”) zdradził w Gazecie Wyborczej Lublin, jak doszło do jego transferu z peryferyjnych mediów do światowej polityki. Otóż siedząc na kanapie z pilotem ręce miał dostać tajemniczy telefon z Warszawy z wiadomą propozycją. „Odpowiedziałem, że najpierw muszę zapytać żonę. Moja żona powiedziała tak: Bartek, wydaje mi się, że z tej perspektywy będziesz mógł zrobić więcej dla Lublina niż z tego miejsca, w którym jesteś”.
Wersja nieoficjalna: „Bartek, no co ty?! Za 18 koła to się nawet nie zastanawiaj!”
***
KOMUNIKAT NARCIARSKI Dla wszystkich członków Lubelskiego Klubu Narciarstwa Alpejskiego wybierających się w sobotę do Madonna di Campiglio (Dolomiti), podajemy najświeższy komunikat narciarski: Po intensywnych opadach śniegu panują idealne warunki. Pokrywa śniegu przekracza metr, w nocy mróz do -9, w dzień pochmurno, do +4 st. Wszystkie wyciągi i trasy czynne.
A w ramach apres-ski zapraszamy na ossobuco na grappie i przejazd culigiem z pochodniami. Gra DJ De Velo