Po otwarciu dwóch odcinków nowej ekspresówki na Warszawę każdego ranka setki kierowców zadają sobie pytanie: czy do Warszawy jechać po „17”, czy wybrać trasę nad Wisłą. Odpowiedź na to pytanie wciąż nie jest jednoznaczna
Na początek o szybszą drogę zapytaliśmy Google Maps. Według tego programu trasa po S17 ma 171 kilometrów i trzeba na nią przeznaczyć dwie godziny 45 minut. Korzystając zaś z S17 i S12 z Lublina do Puław i dalej jadąc drogą wojewódzką numer 801 (nad Wisłą) przez Dęblin i Maciejowice, pokonamy 178 kilometrów w czasie 2 godziny 33 minuty.
12 minut różnicy to już coś, ale w tym przypadku może odstraszać komfort podróży i liczne miejscowościpo drodze. O najlepsza trasę zapytaliśmy zatem dyspozytora w jednej z firm pasażerskich z Lublina.
– U nas chłopaki jeżdżą jak im CB-radio podpowie. Jeśli na CB mówią o korkach na „17”, to wybierają „801”. I na odwrót. To się zmieni, bo jak wejdą z ViaToll (płatny przejazd dla samochodów powyżej 3,5 tony – red.) na nowe odcinki, wówczas mamy nakaz jeżdżenia starą drogą przez Puławy i dalej do Warszawy. Chodzi o zmniejszenie kosztów. Pasażerowie złoszczą się, ale szef tak chce – dodaje pan Andrzej z jednej z dużych firm obsługujących linię Warszawa-Lublin. Inaczej wygląda sprawa w przypadku linii z przystankami na trasie. Kierowcy nie mają wyboru i muszą się trzymać trasy zarejestrowanej w Urzędzie Marszałkowskim.
A jaką drogę wybierają kierowcy? – Do tej pory jeździłem ekspresówką do Puław i dalej wybierałem 801, czyli nadwiślankę. Niestety ta droga jest dość nierówna, szczególnie na odcinku od Puław do Dęblina. Sporo jest też letnich remontów z wahadłami, na których też trzeba postać. Wydaje mi się, że po ostatnim otwarciu 30 km ekspresówkę, szybciej będzie po „17” – ocenia pan Paweł, kierowca z Lublina. – Raczej już zrezygnuję z „nadwiślanki”, bo za dużo jest miejscowości i policji, szczególnie tej z Otwocka, która kryje się w dziwnych miejscach.
Trasa S17 Lublin-Warszawa ma 171 kilometrów. Kierowcy już teraz mogą korzystać z drogi ekspresowej (maksymalna prędkość to 120 km/h) na łącznej długości niemal 77 kilometrów. A przed nami kolejne otwarcie. Jeszcze pod koniec wakacji spodziewane jest otwarcie 15 kilometrów nowej drogi, która będzie omijała Ryki. A to oznacza, że kierowcy dystans 140 km od Piask do Garwolina pokonają samochodem osobowym w około 70 minut, a przejechanie odcinka z Lublina do Garwolina (111 km) zajmie im około 50 minut.
Dla niecierpliwych zostaje samolot, ok. 25 minut lotu plus czas odprawy. Z kolei w pociągu z Lublina do Warszawy spędzimy ponad 3 godziny.