Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Opole Lubelskie

25 czerwca 2021 r.
16:44

"Przerażajcy huk", "Nie wiedzieliśmy, gdzie uciekać". Poszkodowani mieszkańcy po przejściu nawałnicy

Autor: Zdjęcie autora jsz
0 2 A A
- Ledwo się człowiek z tamtego otrząsnął, a tu znowu - mówi Henryk Giza z Kolonii Szczekarków. - Po powodzi był generalny remont, okna wymienione. Dwa lata temu robiliśmy ocieplenie.
- Ledwo się człowiek z tamtego otrząsnął, a tu znowu - mówi Henryk Giza z Kolonii Szczekarków. - Po powodzi był generalny remont, okna wymienione. Dwa lata temu robiliśmy ocieplenie. (fot. Jacek Szydłowski)

- Dziecko płakało, że nie chce umierać. Sama byłam przerażona - mówi jedna z mieszkanek gminy Łaziska. W czwartek wieczorem przeszła tamtędy nawałnica, demolując dziesiątki budynków. Na miejscu trwa usuwanie zniszczeń.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Uszkodzone lub cakiem zerwane dachy, połamane drzewa. Tak w piątek wyglądało wiele miejscowości w gm. Łaziska. Wichura uszkodziła tam około 30 budynków, w tym domy mieszkalne.

- Jak zaczęła się lać woda, to już byłem całkiem zapłakany - przyznaje 9-letni Olek z Wrzelowa. - Lało się wszędzie. Tylko w pokoju rodziców było sucho. Bardzo się bałem. Byliśmy z babcią, bo też się bała i myślała, że cały dom się przewróci.

W piątek na rodzinnym domu chłopca rozkładano prowizoryczny dach z plandek. Ma on zabezpieczyć wnętrza przed ponownym zalaniem. Synoptycy zapowiadają bowiem kolejne ulewy. Mieszkańcy liczą jednak, że nie będzie już takiej nawałnicy jak w czwartek.

- Rozmawiałam wtedy z córką, że chyba idą chmury gradowe. Nagle ciemno się zrobiło. Eternit z domu wuja zaczął do nas lecieć - wspomina pani Renata z gm. Łaziska. - Potem nagle huk. Wyszłam, patrzę, a tu zawaliła się szopa. Spojrzalam na stodołę i też eternit zaczal fruwać w powietrzu. Powyrzucało w górę pustaki i kosz na śmieci. Trwało to z pół godziny.

- Moje dziecko krzyczało: "Mamusiu, ja nie chcę zginąć, nie chcę umierać". To było dla mnie przerażające - dodaje pani Małgorzata z miejscowości Las Dębowy. - Dźwięk tej burzy to był taki przerażający szum. Modliliśmy się. Nie wiedzieliśmy, gdzie uciekać. Schowaliśmy się w kuchni i czekalismy aż to się skończy. Wszystko było w rękach Boga.

Nawałnica uszkodziła dom pani Małgorzaty.

- Jak zobaczylam dachy na tujach, to byłam przerażona. Kiedy zaczeło kapać w pokojach, to już wiedzieliśmy, że nie mamy dachu. W swoim pokoju miałam wodę, która płynęła na korytarz - relacjonuje pani Małgorzata.

Zniszczenia po burzy. Gmina Łaziska i Wilków

Czwartkowa nawałnica dotknęła również mieszkańców pobliskiej gm. Wilków. Wiatr i deszcz uszkodziły dziesiątki budynków. Ucierpiały również te, które udało się odbudować po powodzi.

- Ledwo się człowiek z tamtego otrząsnął, a tu znowu - mówi Henryk Giza z Kolonii Szczekarków. - Po powodzi był generalny remont, okna wymienione. Dwa lata temu robiliśmy ocieplenie.

Czwartkowa nawałnica zniszczyła dach i fragment ścian w domu pana Henryka.

- Wiało z godzinę od zachodniej strony. Tak mocno, że nawet nie wychodziłem, bo nie wiem, gdzie by mnie wywiało. Zaczęło powoli zrywać dach. Znalazł się cześciowo u sąsiadów. Potem przewróciło fragment muru - relacjonuje mężczyzna. - Był już u mnie nadzór budowlany. Oceniali straty. Nie wiem, ile uda się naprawić, a co trzeba będzie odbudować. O kosztach nawet nie myślę.

Dom pana Henryka ucierpiał nie tylko od silnego wiatru. Wichurze towarzyszyła ulewa, a następnie gradobicie. Z nieba leciały kule gradu wielkości orzechów włoskich.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

MKS FunFloor przegrał pierwszy mecz pod wodzą Pawła Tetelewskiego
galeria

MKS FunFloor Lublin przegrał z KPR Gminy Kobierzyce

KPR Gminy Kobierzyce wyrasta na koszmar MKS FunFloor. W tym sezonie obie ekipy spotkały się już dwa razy i oba mecze zakończyły się porażkami lubelskiej siódemki. I nie jest ważne, czy na ławce trenerskiej zasiadała Edyta Majdzińska, czy jak w środowy wieczór Paweł Tetelewski. Drużyna z Dolnego Śląska w obu przypadkach była wyraźnie lepsza.

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie
galeria

Są aktywni i dbają o środowisko. Wyjątkowa lekcja edukacyjna w SP nr 39 w Lublinie

Jak uchronić się przed powodzią? Jakie organizmy żyją w Bystrzycy? Tego dowiedzieli się dzisiaj uczniowie ze szkoły podstawowej nr 39 w Lublinie podczas zajęć z programu "Aktywni Błękitni".

Trening kosmetologiczny dla seniorów
galeria

Trening kosmetologiczny dla seniorów

Automasaż, gimnastyka mięśni twarzy i pielęgnacja ciała. Tego uczyli się lubelscy seniorzy.

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

Wjechał na tor kolejowy i zawisł na rampie

28-letni mieszkaniec Terespola zignorował zakaz wjazdu. Mężczyzna nie zauważył krawędzi rampy i utknął na torach kolejowych.

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lubelskie obchody rocznicy wybuchu powstania styczniowego

Lublin uczcił 162. rocznicę wybuchu powstania styczniowego. Władze oraz społeczność szkolna zapaliły znicze i złożyły kwiaty w miejscach pamięci.

Gala karnawałowa w Operze
7 lutego 2025, 18:00

Gala karnawałowa w Operze

Mamy karnawał, czas zabawy. Opera Lubelska zaprasza na Galę Karnawałową w stylu brilliant, która zaświeci blaskiem Wiednia i Paryża.

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!
MEMY
galeria

Wszystkiego najlepszego wszystkim dziadkom!

22 stycznia obchodzimy Dzień Dziadka. To właśnie dzięki nim świat jest lepszy.

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu
galeria

Ul. Bernardyńska jeszcze dziś zamknięta dla ruchu

Ulica Bernardyńska nadal pozostaje zamknięta dla ruchu. Obowiązują objazdy komunikacji miejskiej. Decyzja o otwarciu ulicy może zapaść jutro.

Sebastian Rudol może wkrótce pożegnać się z Motorem Lublin

Sebastian Rudol pożegna się z Motorem Lublin?

Niespodziewane wieści transferowe. Według plotek wkrótce Motor Lublin może opuścić Sebastian Rudol. Środkowy obrońca pokazał się na jesieni z bardzo dobrej strony, ale w zimie żółto-biało-niebiescy sprowadzili już dwóch stoperów. „Rudi” ma przenieść się do pierwszoligowego ŁKS Łódź.

Zigi Zana

Miał być przełom, a jest problem. Kupiec nie zapłacił za najdroższą klacz aukcji Pride of Poland

Typowana jako faworytka ubiegłorocznej aukcji Pride of Poland, klacz Zigi Zana taką się okazała. Problem w tym, że stadnina w Michałowie do tej pory nie doczekała się 145 tys. zł euro. To cena, za którą wylicytował ją kupiec z Belgii.

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej
galeria

Uroczystości pogrzebowe Marianny Krasnodębskiej

Marianna Krasnodębska pseud. „Wiochna” zmarła w wieku 101 lat. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w środę na cmentarzu na Majdanku.

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Pijany omal nie wjechał w dzieci. Miał 3 promile i zakaz kierowania

Gdyby nie reakcja świadków, mogłoby dojść do tragedii. Jedna z dziewczynek odskoczyła w ostatniej chwili.

Nie żyje muzyk disco polo. Zginął w wypadku samochodowym

Nie żyje muzyk disco polo. Zginął w wypadku samochodowym

Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, zginął we wczorajszym wypadku w Werbkowicach. Jak podaje policja - zderzył się czołowo z pojazdem wojskowym.

Pożar domu

Sąsiad uratował starszą kobietę z pożaru domu. Trwa zbiórka na odbudowę

Gdyby nie odważny sąsiad, pani Stanisława mogłaby spłonąć w pożarze swojego dobytku. Wójt gminy w specjalny sposób podziękował panu Januszowi, a przyjaciele uruchomili zbiórkę na odbudowę domu.

Pechowy Dzień Babci – seniorki straciły 65 tys. zł

Pechowy Dzień Babci – seniorki straciły 65 tys. zł

Dzień Babci nie był szczęśliwy dla seniorek z Lublina. Kobiety uwierzyły w historie o ataku na konto bankowe i wypadku wnuczki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium