Koszykarki Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin udanie zakończyły 2021 rok. Równie dobrze chcą wypaść w najbliższym spotkaniu z ostatnią drużyną w tabeli. W niedzielę (godz. 18) podejmą u siebie GTK Gdynia
Lublinianki rozpoczęły rundę rewanżową w świetnym stylu, pokonując na wyjeździe 1KS Ślęzę Wrocław, która jeszcze kilka dni temu była liderem rozgrywek. Podopieczne Krzysztofa Szewczyka dominowały na parkiecie od samego początku – dość powiedzieć, że już po pierwszej kwarcie prowadziły 23:6 i skutecznie wybiły rywalkom koszykówkę z głów. Ostatecznie triumfowały 86:63.
– Już przed meczem powiedziałem dziewczynom, że pomimo osłabienia, jedziemy tam po zwycięstwo. To był bardzo ważny mecz dla układu tabeli. Dziewczyny zagrały z dużą energią i każda z nich dała coś od siebie drużynie – ocenia Krzysztof Szewczyk, trener Pszczółki Polski Cukier AZS UMCS Lublin.
Należy dodać, że zielono-białe zagrały w uszczuplonym składzie. Z powodu choroby zabrakło Kamiah Smalls i Ivany Jakubcovej, a Natalia Kurach leczy uraz. Amerykanka była co prawda na ławce rezerwowej zespołu, ale jedynie dopingowała koleżanki.
„Pszczółki” znakomicie poradziły sobie w ofensywie, grając na 51-procentowej skuteczności w rzutach z gry (32/63). To ich najlepszy taki występ w tym sezonie. Liderką zespołu była Klaudia Niedźwiedzka, która uzbierała 21 punktów. Kolejne imponujące double-double zaliczyła za to Amerykanka Natasha Mack (14 punktów i 16 zbiórek). Warto też pochwalić Aleksandrę Kuczyńską – 19-latka przebywała na parkiecie niecałe 18 minut, a w tym czasie miała 5 punktów (przy 100-procentowej skuteczności), 2 zbiórki i 1 przechwyt.
Teraz przed akademiczkami seria dwóch spotkań we własnej hali. W niedzielę zmierzą się z GTK Gdynia, a tydzień później z PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzowem Wielkopolskim.
Gdynianki ciągle czekają na swoje pierwsze od dwóch sezonów zwycięstwo w ekstraklasie. Póki co, ich bilans to 12 porażek. Ostatnio w klubie doszło do jednej istotnej zmiany. Głównym szkoleniowcem nie jest już Jelena Skerović, która obecnie prowadzi VBW Arkę Gdynia. Mentorką młodych koszykarek została Karolina Szlachta, aktualny trener reprezentacji Polski kobiet w koszykówce 3x3.
Nic nie zmieniło się w kwestii tego, kto jest liderem drużyny na parkiecie. Tę rolę od początku sezonu pełni Aleksandra Parzeńska, która notuje średnio 12.3 punktu i dokłada do tego 5.9 zbiórki. Nie pojawiła się ona jednak na parkiecie w dwóch ostatnich meczach GTK, bo wraca do zdrowia po kontuzji. W środę powrót po niemal miesiącu odpoczynku od ligi zaliczyła za to Julia Bazan (9.6 punktu – drugi najlepszy strzelec ekipy), którą również nękał uraz.
Według naszych informacji, w niedzielę w zespole Pszczółki powinny być gotowe do gry Ivana Jakubcova i Natalia Kurach. Natomiast Kamiah Smalls będzie jeszcze pauzować.
Początek meczu Pszczółka Polski Cukier AZS UMCS Lublin kontra GTK Gdynia ustalono na niedzielę na godz. 18. Bilety można kupić na stronie sklepazsumcs.pl: 10 zł (normalny) i 5 zł (ulgowy) lub w kasie hali MOSiR przed spotkaniem. Transmisja będzie dostępna na platformie internetowej InStat TV.