Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Radosław Szczęch)
Setki bożonarodzeniowych ozdób na tegoroczny kiermasz przygotowały panie z Klubu Twórców Ludowych. Ich stoiska można było zobaczyć w Domu Chemika i Galerii Zielonej. Największym wzięciem cieszyły się plecione bombki i kartki świąteczne.
Mieszkańcy Puław w ciągu ostatniego tygodnia mieli okazję zaopatrzyć się w szereg oryginalnych, ręcznie wykonanych ozdób. Na stoiskach puławskiego KTL-u nie brakowało aniołków, Mikołajów, stroików, gwiazdek, wiklinowych koszy, serwetek itp.
– Najwięcej czasu zajmuje wykonanie klejonej bombki, to jest bardzo precyzyjna robota. Przygotowanie jednej zajmuje mi średnio dwie godziny. Żeby wyszła taka ładna, trzeba naprawdę się postarać, szczególnie podczas usztywniania – mówi Zofia Szczypa, jedna z twórczyń, która do klubu należy już od 10 lat.
Swoje wyroby zaprezentowała także Jadwiga Wawer, która za pomocą nici, szydełka, papieru i kleju potrafi wykonać niemal wszystko. Na jej stoisku można było kupić m.in. Mikołaje, maskotki, serwety w różnych wzorach i kolorach. Kartki świąteczne i kosze wiklinowe to natomiast domena Joanny Nowakowskiej. – Klienci trochę tego kupują, więc nie narzekam – mówi twórczyni, która w puławskich kiermaszach uczestniczy od ponad 20 lat. – Ale zawsze mogłoby być ich więcej – dodaje Zofia Szczypa.
