Około sześciuset zawodników z całej Polski stawiło się dzisiaj na starcie puławskiego Biegu Zielonych Sznurowadeł oraz marszu nordic walking. Sportowców dopingowała m.in. orkiestra dęta oraz wolontariusze tworzący strefy kibica.
W tym roku nad Wisłę przyjechali biegacze z różnych stron kraju, m.in. Lublina, Radomia, Warszawy, Świdnika, Zwolenia, Bełżyc, Kozienic, Dęblina, Chełma oraz całego powiatu puławskiego. Po raz pierwszy, oprócz startu na 5 i ponad 21 km, organizatorzy przygotowali osobną kategorię dla wielbicieli maszerowania z kijami. We wszystkich kategoriach w całej imprezie wzięło udział około 600 osób w różnym wieku.
- Było fantastycznie. Jestem tutaj pierwszy raz i muszę przyznać, że nad Wisłą biega się zupełnie inaczej, niż po mieście. Świetni ludzie, atmosfera, doping kibiców i wspaniali organizatorzy - mówiła na mecie Edyta Gregorek, amatorka ze Zwolenia.
Podobnego zdania są Gabriela i Agnieszka, wyróżniające się zielonymi spódniczkami zawodniczki z klubu "Świdnik Biega". - Przyjeżdżamy do Puław na ten bieg co roku i zawsze jest wspaniała atmosfera. Naprawdę warto, polecamy każdemu. Warunki były super, tylko trzeba było się lepiej przygotować po zimie, więc nie było lekko - mówiły po ukończeniu 5-kilometrowego dystansu.
Z zawodów zadowoleni są także organizatorzy. - Staramy się propagować zarówno bieganie, jak i nordic walking. To zawody dla wszystkich. Dla nas najważniejsze jest zdanie uczestników, jeśli im się podoba, to właśnie o to chodzi. Cieszę się także z tego, że co roku mamy duże wsparcie ze strony puławskich szkół. Wolontariusze sami się zgłaszają, dzwonią i pytają, a my chętnie korzystamy z ich pomocy - mówi Elżbieta Krawczyk z fundacji BezMiar.
Bieg na 5 kilometrów najszybciej pokonał Michał Borowiec ze Świdnika, który wyprzedził Karola Kluziaka z Karczmisk i Łukasza Kołodziejczyka z Wojciechowa. Wśród pań, na tym dystansie pierwsze miejsce zdobyła Joanna Szmit z Zamościa. Druga była Danuta Woszczek z Gołębia, a trzecia Kinga Kacuga z Bałtowa. Półmaraton wygrał Cezary Bednarz ze Świdnika przed Michałem Orłem z Lublina i Krzysztofem Polakiem z Puław. W kategorii kobiet najlepszy czas osiągnęła Patrycja Maśloch z Kraśnika przed Olgą Zarzeczną z Lublina i Ewą Furmanik z Chełma.
Z kolei wśród nordikowców, pierwsze miejsce zajął Mirosław Laskowski z Milanowa przed Pawłem Jagiełą z Białej Podlaskiej i Krzysztofem Marczakiem z Bełchatowa. Najszybszymi kobietami w marszu na 5 km były natomiast: Agnieszka Kliczkowska z Puław, Agata Tuzimek z Kurowa i Dagmara Timoszuk z Dęblina.