Puławscy radni nie głosowali wczoraj nad prezydenckim projektem becikowego. Na następną sesję chcą przygotować nowy projekt uchwały, na mocy której pomoc będą dostawać także kobiety w ciąży.
Pomysł wprowadzenia w Puławach samorządowego becikowego przygotował prezydent. Według jego projektu 500 zł dostawałaby jednorazowo każda matka zameldowana na terenie miasta. Pieniądze mieli dostać ci rodzice, których maluch w dniu wejścia w życie uchwały będzie miał najwyżej trzy miesiące.
Jednak radni z komisji zdrowia i opieki społecznej zaproponowali zdjęcie uchwały z porządku obrad, a w jej miejsce przygotowanie innego projektu. – Chcemy, żeby pomoc obejmowała już matki w zaawansowanej ciąży. Często takie kobiety nie mają pieniędzy na wykonanie specjalistycznych badań u ginekologa, czy zastosowanie odpowiedniej diety. A to może zapobiegać narodzinom tak dużej liczby wcześniaków – uważa radna Elżbieta Szymańska z Porozumienia Samorządowego Prawicy Puławskiej. Radni na najbliższą sesję zaproponują uchwałę w nowym brzmieniu. Wstępnie wiadomo, że ma ona zakładać pomoc dla matek już
od 8 miesiąca ciąży. Po dwóch comiesięcznych wypłatach po 200 zł, matka będzie dostawać pieniądze jeszcze przez trzy kolejne miesiące. W sumie dostanie 1000 zł.
Pieniądze na pomoc dla matek gwarantuje zapis w uchwalonym na czwartkowej sesji projekcie zmian do budżetu. Najwięcej kontrowersji w tym punkcie obrad budziło wśród radnych przeznaczenie 380 tys. zł na zakup komputerów dla Urzędu Miasta. – To bardzo duża kwota, poczekajmy aż sprawę zakupu sprzętu zbada komisja rewizyjna – argumentowała Teresa Rauner, radna niezrzeszona. Ostatecznie jednak projekt został przyjęty.
Co jeszcze wydarzyło się na sesji
1 lipca. Radni zabezpieczyli na ten cel w budżecie 200 tys. zł.
• 1,5 mln zł zostało przeznaczonych na remont ul. Piaskowej.
• Radni przyjęli też większością głosów stanowisko w sprawie puławskiego SPZOZ, w którym zwracają się z apelem o stworzenie przez władze powiatu programu naprawczego dla szpitala.