Rośnie liczba wykroczeń związanych z nieprawidłowymi manewrami na starym moście w Puławach. Część kierowców lekceważy czerwone światło, blokując możliwość prawidłowego przejazdu innym. Na miejscu wyrywkowe kontrole przeprowadza policja.
W związku z pracami remontowymi na moście im. I. Mościckiego w Puławach, przejazd możliwy jest tylko jednym pasem, co wymusiło organizację w tym miejscu ruchu wahadłowego. Niestety, coraz częściej dochodzi tam do niebezpiecznych i nieodpowiedzialnych zachowań zniecierpliwionych kierowców. Niektórzy z nich lekceważą czerwone światło i wjeżdżają na most wyprzedzając kolejkę i blokując tym samym możliwość włączenia się do ruchu autom czekającym po drugiej stronie przeprawy. Dlatego w okolice mostu coraz częściej przyjeżdżają policyjne patrole.
– Mamy zgłoszenia dotyczące łamania przepisów ruchu drogowego w tym miejscu. Dlatego zintensyfikowaliśmy nasze działania i co jakiś przeprowadzamy tam kontrole. Podczas jednej z nich zanotowaliśmy ok. 20 przypadków wykroczeń, które zakończyły się nałożeniem na kierowców mandatów karnych w wysokości od 300 do 500 złotych – mówi nadkom. Waldemar Łazuga z Komendy Powiatowej Policji w Puławach. – Za przejazd na czerwonym świetle można otrzymać także 6 punktów karnych – dodaje.
Puławska policja zapowiada, że planuje już kolejne kontrole na moście. Drogówka dla łamiących przepisy nie ma litości, kierowcy lekceważący sygnalizację nie powinni zatem liczyć na pouczenia. Przypominamy, że ruch wahadłowy, według informacji przekazanych nam przez Zarząd Dróg Wojewódzkich, będzie obowiązywał do nadejścia zimy. Wahadło na starym moście wróci wiosną przyszłego roku.