Normalna refundacja za okulary pracownikom biurowym przysługuje wtedy, gdy z medycznego punktu widzenia, należy zmienić szkła, np. na mocniejsze. Jej wysokość to na ogół 500 złotych. Renata M., zarządzająca finansami w "Czarcie" zadziwiająco często potrzebowała takiego wsparcia. Okazało się, że tylko od marca do sierpnia tego roku aż czterokrotnie przelewała sobie na konto refundację za okulary i to ponad dwukrotnie wyższą, niż pozwalają szkolne przepisy.
Była już główna księgowa w I LO im. ks. A.J. Czartoryskiego na szkolne faktury kupowała sobie m.in. meble, sprzęt ogrodniczy, czy RTV, a niepotrzebne przedmioty sprzedawała. "Dorabiając" sobie do pensji, regularnie przelewała na swoje konto także refundację na okulary.