Od kilku dni w Puławach i okolicy słychać niezidentyfikowany hałas - donosi dziennikarz obywatelski MM Puławy.
Okazuje się, że to nagłe rozszczelnienie jednej z instalacji na terenie Zakładu Amoniaku było powodem hałasu słyszalnego nawet w centrum miasta.
Rzecznik Zakładów Azotowych informuje, że awaria nie stanowiła żadnego zagrożenia, a z uszkodzonego kolektora wydobywał się dwutlenek węgla.
– Usterka nie stanowiła zagrożenia dla zdrowia i życia pracowników spółki, ani mieszkańców Puław – wyjaśnia Grzegorz Kulik. Szczególnie intensywny szum dał się usłyszeć podczas minionego weekendu. Po dokonaniu pomiarów nie stwierdzono jednak przekroczenia obowiązujących norm natężenia hałasu.
Zakłady Azotowe zapewniają, że w najbliższych dniach usterka korektora zostania w pełni usunięta, a kłopotliwy szum całkowicie zniknie.
Więcej informacji z Puław na MM Puławy