Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Ta zabawa mogła mieć bardzo poważne następstwa. Troje dzieci między Dęblinem a Życzynem (woj. mazowieckie) obrzucało kamieniami przejeżdżające pociągi. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
– Zaalarmowani funkcjonariusze Posterunku Straży Ochrony Kolei natychmiast udali się we wskazane miejsce – mówi Piotr Stafaniuk, rzecznik Komendy Regionalnej SOK w Lublinie.
I dodaje: – Ujęli trzech nieletnich, 13-letniego Mateusza Ś., o rok starszego Karola M. i 11-letnią Natalię P.
Dzieci przyznały się do obrzucenia kamieniami pociągu z Inowrocławia do Puław. Zostali przekazani miejscowym policjantom.
I dodaje: – Ujęli trzech nieletnich, 13-letniego Mateusza Ś., o rok starszego Karola M. i 11-letnią Natalię P.
Dzieci przyznały się do obrzucenia kamieniami pociągu z Inowrocławia do Puław. Zostali przekazani miejscowym policjantom.
