Dziesięć prezentów od pracowników Azotów. Tak działa wolontariat pracowniczy

W trzeciej edycji wolontariatu pracowniczego ZA bierze udział 80 osób. Z czternastu zgłoszonych przez nich projektów, wybrano dziesięć najlepszych. Na każdy z nich firma przeznaczy 5 tys. złotych. Co dokładnie powstanie? Jak informuje spółka, w ciągu najbliższych miesięcy pracownicy Azotów zbudują m.in. nowe boisko do siatkówki plażowej przy byłej szkole podstawowej w Parchatce. W tej samej miejscowości renowacji poddany zostanie pomnik upamiętniający pomordowanych przez Niemców trakcie II wojny światowej mieszkańców wioski, ofiar tzw. „Krwawej Środy”.

Pieniądze trafią również na odbudowanie populacji ryb oraz innych organizmów wodnych w przebiegającej w pobliżu ZA rzece Kurówce. Warto dodać, że wolontariusze w tego rodzaju działaniach mają już doświadczenie, bo w poprzednich edycjach z powodzeniem zajęli się odbudową populacji pstrąga w Chodelce. Wśród zwycięskich projektów znalazła się także modernizacja remizy OSP w Rogowie. Zgłosili go pracownicy puławskiego koncernu chemicznego, którzy po pracy służą w niej jako strażacy-ochotnicy.

Wolontariusze nie zapomnieli o dzieciach i młodzieży. W Miejskim Przedszkolu nr 7 w Puławach powstaną nowe pracownie logopedyczno-psychologiczne. Z kolei w MP nr 18, pracownicy ZA pomogą w przygotowaniu cyklu charytatywnych przedstawień. Uszyją kotary, stroje dla Małych Aktorów Wielkiego Serca oraz zorganizują scenografię. Premiera spektaklu odbędzie się w puławskim hospicjum. Na wsparcie mogą liczyć także nastolatkowie z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego. Z myślą o nich odbędą się I Ogólnopolskie Mistrzostwa MOW w wyciskaniu sztangi leżąc. Celem jest resocjalizacja nieletnich przez sport.

Ponadto, granty otrzymały nowe cykle imprez sportowo-ekologicznych. – Miłośnicy biegania, joggingu, nordic walking, czy energicznych spacerów, będą mogli wziąć udział w biegach połączonych z akcją sprzątania tras. Udział w wydarzeniach będzie bezpłatny – informuje Marek Sieprawski, rzecznik ZA „Puławy”. Jak przypomina, dzięki wolontariuszom, w dwóch ostatnich edycjach konkursu powstało już 20 projektów. Pracownicy Azotów na ich wykonanie poświęcili w sumie 4 tysiące godzin.

Z tego, jak działa wolontariat zadowolony jest prezes ZA, Krzysztof Bednarz. – Wolontariat pracowniczy to inwestycja w największą siłę i wartość tej firmy, czyli w ludzi, którzy ją tworzą. Nasi wolontariusze to ludzie z pasją, odczuwający potrzebę niesienia pomocy innym, otwarci i wrażliwi na otoczenie – mówi prezes. – Z dumą wspieramy takie inicjatywy – podkreśla.