Odpowiedzią Komitetu Obrony Demokracji na urzędowy zakaz montażu wystawy „Wiosna wolności (...)” na placu F. Chopina w Puławach, będzie zaplanowana na czwartek demonstracja. Jej uczestnicy wezmą ze sobą plansze, których wystawienia kilka tygodni temu zabroniły władze miasta.
Jak mówią organizatorzy demonstracji (godz. 14:00), jednym z powodów jej zwołania jest sprzeciw wobec odmowy na pokazanie wystawy poświęconej wydarzeniom sprzed 28 lat. W pikiecie, jak zapowiadają, ma wziąć udział od 50 do 100 osób z różnych środowisk politycznych i społecznych. Część uczestników będzie miało ze sobą plansze „zakazanej” wystawy, które pokazują przede wszystkich archiwalne fotografie i wycinki z gazet obrazujące wydarzenia z czerwca 1989 roku.
– Te materiały powstały w gorącym przedwyborczym okresie 1989 roku i przypominają obraz euforii i zjednoczenia polskiego społeczeństwa w tym czasie. Dlatego też odmawianie tej ekspozycji walorów edukacyjnych jest wyrazem złej woli lub też próbą celowego dezawuowania znaczenia wyborów 4 czerwca w procesie demokratyzacji naszego kraju – napisał w oświadczeniu Adam Kalbarczyk z Zarządu Regionu Lubelskiego KOD. – Protestujemy przeciwko próbom upolityczniania i zakłamywania najnowszej historii naszej ojczyzny – dodał.
Ponadto, jak zapowiadają działacze, chodzi także o próbę integracji różnych środowisk, poprzez wspólne doświadczenia, również takie, jak udział w dawnej „Solidarności”.
– Chcemy dialogu, uszanowania zdania drugiego człowieka i szacunku do osób, które mają odmienne poglądy. Rozmawiamy ze wszystkimi, nie wykluczając narodowców, kibiców, osób duchownych czy ludzi związanych ze związkami zawodowymi. Powinniśmy potrafić ze sobą rozmawiać, nie oglądając się na Warszawę – mówi Czesław Rolla z KOD, który przyznaje, że czwartkowa pikieta będzie miała charakter otwarty.