

Dobre wiadomości dla turystów. Muzeum Czartoryskich będzie mogło prezentować ekspozycje w nowych salach Pałacu Czartoryskich. To efekt porozumienia z właścicielem obiektu, czyli IUNG. Muzeum liczy też na dodatkowe pieniądze z urzędu miasta.

Chodzi o Punkt Obsługi Turystów Kordegarda prowadzony przy wejściu do osady pałacowej przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa. Można tu kupić bilety na ekspozycje prowadzone w pałacu przez IUNG. Także w pałacu działa jednak również Muzeum Czartoryskich, które swoje bilety sprzedaje dopiero w środku. Turyści, którzy odwiedzali Pałac Czartoryskich rzeczywiście mogli być zdezorientowani. A wszystko przez brak porozumienia między IUNG, a Muzeum Czartoryskich.
Teraz ma się to wreszcie zmienić. - Mamy parafowaną umowę z IUNG - potwierdza Agnieszka Zadura, dyrektor Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym, którego puławskie Muzeum Czartoryskich jest oddziałem.
Wstępna umowa zakłada, że w Kordegardzie będą sprzedawane zarówno bilety na ekspozycje muzeum jak i IUNG. Muzeum Czartoryskich dostanie też zgodę na organizację wystaw w sali kamiennej, gotyckiej i rycerskiej oraz w sieni i klatce schodowej. - Otrzymaliśmy 300 tys. zł z ministerstwa na przygotowanie wnętrz pałacu do profesjonalnych ekspozycji muzealnych - mówi Dorota Święcicka-Odorowska, dyrektor Muzeum Czartoryskich w Puławach.
Dodaje, że miasto nie uczestniczyło w rozmowach między IUNG, a Muzeum Czartoryskich i właśnie stąd pojawiają się wątpliwości. Teraz urząd czeka na wyznaczenie terminu rozmowy o przyszłości muzeum z drugim organem prowadzącym, którym jest Urząd Marszałkowski. - Ale mam nadzieję, że wszystkie idzie w dobrym kierunku - dodaje Ewa Wójcik.