Spektakle, wystawy, filmy i warsztaty. Czyli bajkowy raj dla małych i dużych. Na największy w Polsce festiwal lalkarzy przyjechali pasjonaci marionetek ,
- Na naszym festiwalu zobaczycie jawajkę. To lalka poruszana od dołu, zza parawanu lub zapadni, za pomocą drutów albo patyczków. Będzie też kukiełka, osadzona na drążku i poruszaną za jego pomocą od dołu. I marionetka, poruszaną przez animatorów umieszczonych na podeście ponad sceną za pomocą drutów lub nitek. Nie zabraknie też ulubionych przez dzieci pacynek, nakładanych jak rękawiczka na dłoń - mówi Ewa Żukowska z Wojewódzkiego Ośrodka Kultury w Lublinie, komisarz festiwalu.
Przed spektaklami koniecznie trzeba zobaczyć wystawę "Magia lalek” Grzegorza Kwiecińskiego. Założony przez niego w 1978 roku Teatr Ognia i Papieru narodził się w Lublinie, gdzie Kwieciński studiował na UMCS i praktykował w Gardzienicach.
Gwiazdą festiwalu jest czarny teatr Sivina II z Łomży, założony przez znanego lalkarza Tomasza Brzezińskiego na wzór bułgarskiego teatru Sivina, stworzonego przez Ivana Sivinowa. Już pierwszy ich spektakl "Miniatury” zdobył na puławskim festiwalu pierwszą nagrodę.
Zobaczycie amatorskie teatry z Lublina, Płocka, Pawłowic na Śląsku, Warszawy, Bielsko-Białej, Wrocławia, Spytkowic, Ostrowa Wielkopolskiego, Pionek i Białegostoku. Oraz zespoły zawodowe: Teatr "K 3” z Białegostoku, teatr " Walny” z Torunia i kijowski Teatr "Ravlyk”.
Dziś koniecznie zobaczcie spektakl "O garbatym aniele” Sceny Lalki i Aktora z Ostrowa Wielkopolskiego z intrygującymi maskami i muzyką zespołu Osjan. A w sobotę głośny spektakl "Żulik” teatru Ravlyk. Potem, o godz. 21 dyskoteka lalkarzy dla dużych i małych. W niedzielę, natomiast teatr "K 3” i spektakl "etcetera....”. Pełny program festiwalu na stronie: http://www.wok.lublin.pl. Wszystkie imprezy odbywają w Domu Chemika.