Milion 148 tysięcy 804 złote i 60 groszy. Tyle wygrał szczęśliwiec, który trafnie wytypował "szóstkę” w Dęblinie. Trzy tygodnie temu główna wygrana padła w Lublinie. W naszym regionie trwa niecodzienna seria wygranych.
Kto wygrał milion? Szczęśliwiec nie zgłosił się jeszcze po odbiór pieniędzy. Wiadomo, że we wtorek skreślił: 18, 20, 22, 27, 45, 49. Pracownik dęblińskiej kolektury Rafał Lisiecki cieszy się, że zwycięski kupon został wysłany na jego zmianie. - Sam też gram. Ale to, niestety, nie mój kupon - mówi.
Gracze doceniają "szczęśliwą rękę” pana Rafała. - W lutym miałem tutaj "piątkę”. Wygrałem ok. 5 tysięcy złotych - mówi pan Wiesław. Nazwiska nie chce zdradzić.
Dlatego, że rodzina nie za bardzo cieszy się z jego grania. Z reguły więcej pieniędzy wydaje niż wygrywa. - Od lat obstawiam te same numery. Dzisiaj też szóstki nie było, ale przynajmniej zwróciło się 10 złotych za kupon - cieszy się gracz.
Szczęście w ostatnich tygodniach nam sprzyja. Przed kilkoma dniami do lubelskiego Oddziału Totalizatora Sportowego zgłosiła się osoba po odbiór ponad dwóch milionów zł. Szczęśliwiec trafnie wytypował szóstkę 24 marca w Dużym Lotku w Lublinie.
- Po odbiór nagrody zgłosił się dopiero kilka dni temu - mówi Henryk Banaszkiewicz, szef lubelskiego oddziału Totalizatora Sportowego. - Zamierzaliśmy już jej szukać.
Z kolei we wtorkowym losowaniu w Lublinie padła "piątka”. Zwycięzca zgarnie blisko 200 tysięcy zł. Na tym nie koniec. Do tego grona dołączyła osoba, która trafiła "piątkę” w Express Lotku. Zgarnęła 88 tysięcy zł. - Nie przypominam sobie takiej serii. Ostatnio bardzo dużo ludzi wygrywa u nas mniejsze, lub większe kwoty - dodaje Banaszkiewicz.
Wygrane padają nawet w loteriach. Tylko od początku roku w naszym województwie trafiły się cztery spore nagrody: od 15 do 80 tysięcy złotych.