Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji może w pełni zarządzać nową halą widowiskowo-sportową przy ul. Lubelskiej. Arena ma już kierownika, którego powołał dyrektor ośrodka. Teraz pora na przygotowanie regulaminów, cenników, szaty informacyjnej obiektu oraz zakup brakującego wyposażenia.
Otrzymanie kluczy w ramach oficjalnego przekazania obiektu ośrodkowi sportu nie oznacza jeszcze, że z nowej hali można korzystać. Arena posiada już opinie sanepidu, ale brakuje opinii straży pożarnej oraz tego najważniejszego - zezwolenia na użytkowanie. Wniosek do Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w tej sprawie prawdopodobnie zostanie złożony na przełomie marca i kwietnia. Następnie PINB będzie miał 28 dni na wydanie dokumenty, więc pierwszego meczu puławskich szczypiornistów w nowej arenie nie powinniśmy się spodziewać wcześniej, niż w maju.
Nową halą od kilku dni zarządza pełniący obowiązki kierownika Krzysztof Sanecki. To dotychczasowy pracownik puławskiego MOSiR-u, kierownik starej hali przy al. Partyzantów. O jego powołaniu szef ośrodka zdecydował po tym, jak fiaskiem zakończyły się dwa kolejne konkursy na to stanowisko (kandydaci nie spełnili oczekiwań komisji).
– Nie mogliśmy dłużej czekać, stąd taka decyzja – przyznaje Andrzej Śliwa, dyrektor MOSiR-u. Umowa z nowym kierownikiem, który będzie teraz łączył zarządzanie obydwoma halami sportowymi, została zawarta na pół roku. Zatrudniono również elektryków i automatyków, którzy po zakończeniu szkolenia, będą tworzyć zespół zaplecza technicznego hali.
W ramach przygotowań do otwarcia nowej hali miasto rozpoczęło już rozmowy ze strażą pożarną, a także przedstawicielami Zakładów Azotowych, które mają zostać sponsorem tytularnym puławskiej areny. Umowa z chemicznym koncernem nie została jeszcze podpisana. Na razie wiemy jedynie o tym, że rozważane jest wykorzystanie podświetlanych liter przestrzennych, jak również zewnętrznego telebimu by pokazać logo sponsora i nawę obiektu. Nazwa nie została jeszcze wybrana, ale najpewniej będzie to „Azoty Arena”.
Tymczasem pracowników MOSiR-u czeka jeszcze sporo pracy przy przygotowywaniu obiektu do użytku. Powstają regulaminy i cenniki wynajęcia poszczególnych pomieszczeń. Ich podział został już wstępnie ustalony, tzn. ośrodek wskazał części hali, które rezerwuje dla siebie oraz tą przeznaczoną dla lokalnych klubów. Właściwe umowy zostaną zawarte po zatwierdzeniu cenników.
Na wykonanie jeszcze cała szata informacyjna puławskiej areny, na którą składa się m.in. oznakowanie sektorów i poszczególnych miejsc, dróg ewakuacyjnych, pomieszczeń, montaż szyldów, tabliczek na drzwiach itp. Ośrodek czeka na także zakup sauny, wyposażenia siłowni, dwóch samochodów, czy hydraulicznego podnośnika. Na wszystkie te zadania w budżecie miasta przeznaczono prawie milion złotych.
Protokół odbioru końcowego robót budowlanych został już podpisany. Wykonawcy hali, czyli konsorcjum puławskiego i warszawskiego Mostostalu, zgodnie z ustaleniami z miastem, mogą już rozebrać ogrodzenie otaczające były już plac budowy. Płot powinien zniknąć w ciągu najbliższych tygodni.