Najstarsze puławskie szkoły, jak wynika z opinii sanepidu, wymagają remontów. Te najbardziej pilne dotyczą wymiany podłóg na korytarzach, ale w zaleceniach znajduje się także malowanie ścian, wymiana mebli, czy też poprawa jasności oświetlenia w salach dydaktycznych.
Jak wynika z informacji podanych przez puławski Ratusz, miasto co roku stara się na bieżąco usuwać pojawiające się uszkodzenia i wykonywać zalecenia sanepidu. Problem w tym, że lista zadań do wykonania jest dość długa.
Wśród najpoważniejszych zadań stojących przed miastem należy (zalecona już 10 lat temu) wymiana podłóg na korytarzach w SP nr 1 oraz SP nr 6, a także remont sali gimnastycznej w SP nr 2. Wykonanie tylko tych przedsięwzięć może kosztować miasto nawet kilkaset tysięcy złotych.
Co jest nie tak ze starymi podłogami? Chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo uczniów oraz łatwiejsze utrzymanie czystości tam, gdzie podłogi są nowe i gładkie. Zgodnie z zaleceniami, najwyższy czas na wymianę lastryka na nową nawierzchnię.
To nie wszystko. – Po tegorocznej kontroli zalecenia wydaliśmy dla sześciu szkół i trzech przedszkoli – informuje Jolanta Gil z PSSE w Puławach.
Wśród nich znajduje się m.in. malowanie ścian i sufitów, poprawa oświetlenia w salach dydaktycznych, czy wymiana umeblowania.
– Większość naszych szkół powstała w latach 60. i 70., najnowsze są z lat 80. XX wieku. To normalne, że po pewnym czasie, wymagają remontów. I my co roku staramy się na bieżąco poprawiać ich stan techniczny. Niestety nie jest to łatwe, bo na dobrą sprawę mamy na to jedynie dwa miesiące w roku – tłumaczy Agnieszka Zamojska, inspektor w Wydziale Edukacji, Sportu i Spraw Społecznych puławskiego Ratusza.
Warto dodać, że szkoły kontrolowane są regularnie, a ich stan, mimo pewnych zastrzeżeń, nie daje podstaw do ich zamknięcia.
Jak zapewnia dyrektor stacji sanitarnej, Piotr Pietura, kontrole w puławskich szkołach i przedszkolach nie wykazały "uchybień, które skutkowałyby utratą życia lub zdrowia dzieci".
Niemniej jednak, chcąc doprowadzić placówki do obowiązujących standardów, miasto będzie musiało przeznaczyć na ten cel dodatkowe fundusze.