To już pewne. 26-latka, której ciało wyłowiono z Wisły została zamordowana. Dokładne okoliczności jej śmierci wyjaśnia prokuratura. Śledczy nie mają jeszcze podejrzanych.
- Sekcja zwłok potwierdziła, że doszło do zabójstwa - mówi Dariusz Lenard, prokurator rejonowy w Puławach. - Z uwagi na dobro śledztwa nie mogę zdradzić szczegółowych informacji na ten temat.
Wiadomo, że dziewczyna miała na ciele obrażenia. Znaleziono ją kilkanaście kilometrów od miejsca, w którym zwykle czekała na klientów.
- Na miejscu zabezpieczyliśmy liczne próbki DNA - dodaje Lenard. - Przesłuchaliśmy również wielu ludzi, którzy mogli mieć kontakt z ofiarą. Dzięki temu udało się wykluczyć kilka osób z grona podejrzanych.
W piątek policjanci przeczesywali parking i las w Żyrzynie. Popularne miejsce "urzędowania” prostytutek. Znaleźli przedmiot związany ze sprawą. Najprawdopodobniej należał od do 26-latki. Policjanci nie zdradzają żadnych szczegółów na ten temat.
Puławscy policjanci poszukują osób, które mogą pomóc w ustaleniu sprawcy lub sprawców zabójstwa Bułgarki. Kobieta ostatni raz była widziana 21 stycznia przy drodze Puławy - Żyrzyn. Prawdopodobnie wsiadła do samochodu. Policjanci zwracają się z prośbą do osób, które tego dnia w godzinach 12-17.30 widziały auta lub osoby zatrzymujące się w pobliżu stojącej przy drodze kobiety.
Świadkowie mogą się zgłaszać do Komendy Powiatowej Policji w Puławach lub Prokuratury Rejonowej w Puławach oraz telefonicznie pod nr tel. 997, (81) 88-90-210.