40-latek, który pracował w gorzelni przy piecach, w pewnym momencie upadł na żar. Mężczyzna zmarł.
Do zdarzenia doszło w sobotę w południe na terenie gorzelni w gm. Żyrzyn.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 40-letni mężczyzna wykonywał prace w kotłowni, przy piecach wytwarzających parę. Z niewyjaśnionych przyczyn mężczyzna upadł na żar. W wyniku działania wysokiej temperatury mężczyzna odniósł obrażenia, które spowodowały śmierć.
- Ciało zostało zabezpieczono celem przeprowadzenia sekcji - informuje Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji.
Wszystkie czynności na miejscu zdarzenia wykonywane były pod nadzorem prokuratora. O wypadku powiadomiono również Państwową Inspekcję Pracy.