Przejazd przed Dęblin już za dwa lata może być przyjemniejszy. To za sprawą nowego odcinka drogi wojewódzkiej nr 801, który ułatwi dojazd z centrum w kierunku Stężycy. Jednojezdniowa trasa będzie miała ponad 4,5 km długości, chodniki i ścieżki rowerowe. Najtańsza oferta opiewa na niecałe 45 mln zł.
Obwodnica Dęblina z uwagi na jego nadwiślańskie położenie i znaczny obszar jaki zajmuje (licząc z lotniskiem), zamiast naokoło przejdzie niemal przez środek miasta. Nowy odcinek drogi 801 zostanie poprowadzony pomiędzy osiedlami i torami kolejowymi umożliwiając sprawniejszy dojazd z centrum w stronę Warszawy.
Wjazd do Dęblina od strony Puław zostanie poprowadzony po istniejącym śladzie (ul. Podchorążych) i w pierwszym etapie ten odcinek nie będzie przebudowywany. Inwestycją, o którą chodzi rozpocznie się dopiero na wysokość obecnego skrzyżowania ul. 15 Pułku Piechoty z Towarową, gdzie powstanie rondo, na którym kierowcy wjadą na "obwodnicę". Ta początkowo będzie pokrywała się z przebiegiem ul. Towarowej, a następnie, wykorzystując przestrzeń pomiędzy osiedlem i torami, odbije na zachód. Przetnie ul. Skarżyńskiego, Wiślaną i Okrzei, by połączyć się z ul. Mickiewicza, czyli starą 801-ką na granicy Dęblina i gminy Stężyca.
W ramach tego przedsięwzięcia powstanie 8 nowych skrzyżowań, w tym 3 ronda. Poza nową szeroką jezdnią, zaplanowano 2,6 km traktów pieszo-rowerowych, 1,2 km chodników, a także 1,4 km dróg rowerowych. Budowa tej wewnętrznej obwodnicy, o ile wygra najtańsza z trzech nadesłanych ofert, może kosztować prawie 45 mln zł. Tyle zaproponowała spółka Strabag pokonując cenowo konkurentów z PBDiM (58,3 mln zł) oraz Budimexu (76,4 mln zł). Wszystkie trzy propozycje zmieściły się w zakładanym budżecie. Zwycięzcę powinniśmy poznać w przyszłym miesiącu.
Budowa nowej drogi wraz z całą zaplanowaną infrastrukturą powinna zacząć się jeszcze w tym, a zakończyć w pierwszej połowie roku 2023. Dla kierowców spoza miasta jej powstanie będzie oznaczać łatwiejszy przejazd przez Dęblin, możliwość minięcia kilku sygnalizacji świetlnych oraz przejazdów kolejowych w pobliżu stadionu. Nowy odcinek 801-ki powinien także odseparować ruch lokalny od tranzytowego, co zmniejszy jego natężenie zwłaszcza na 15 Pułku Piechoty.
Równolegle do budowy dęblińskiej "obwodnicy" rozpoczęto projektowanie nowego mostu na Wieprzu oraz całego wjazdu do miasta od strony Puław. Dokumentacja dla tej części "Nadwiślanki" będzie kosztowała prawie 900 tys. zł, a za jej przygotowanie odpowiada spółka EMProjekt. Zgodnie z założeniami lubelskiego ZDW, nowa przeprawa ma być szersza i posiadać znacznie większą nośność. Budowa mostu może ruszyć w przyszłym roku. - Chcemy zgrać obydwie inwestycje w taki sposób, żeby ich zakończenie zbiegło się w podobnym czasie - przyznaje Kamil Jakubowski, rzecznik ZDW w Lublinie.
Docelowo przebudowany ma zostać także kolejny odcinek "Nadwiślanki" od mostu na Wieprzu na południe, aż do obwodnicy Puław. To jednak zadanie na bliżej nieokreśloną jeszcze przyszłość.