Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Puławska prokuratura oskarżyła we wtorek trzech nastolatków, którzy na początku marca pobili w Puławach policjanta.
17-letni Jakub B. i Mateusz Ch. z Puław oraz o rok młodszy od nich Grzegorz B. z Ułęża zaatakowali funkcjonariusza na ulicy. Policjant z komendy w Zwoleniu wysiadł z autobusu i szedł w stronę domu.
Trzej mężczyźni w kapturach zastąpili mu drogę. Obrzucili go przekleństwami, potem rzucili się na niego z pięściami. Jeden z nich usiłował wyrwać napadniętemu teczkę. Próbowali przewrócić mundurowego na ziemię.
Policjant wbiegł do najbliższego sklepu. Komendę zawiadomili też przechodnie, którzy widzieli atak. Wkrótce jeden z patroli zatrzymał napastników. Byli pijani. Puławski sąd aresztował ich na miesiąc.
Potem przedłużył im areszt.
Napastnicy odpowiedzą za czynną napaść i pobicie policjanta. Na przesłuchaniu jedynie
Jakub B. przyznał się do pobicia. Jego kompani wszystkiemu zaprzeczali.
Trzej mężczyźni w kapturach zastąpili mu drogę. Obrzucili go przekleństwami, potem rzucili się na niego z pięściami. Jeden z nich usiłował wyrwać napadniętemu teczkę. Próbowali przewrócić mundurowego na ziemię.
Policjant wbiegł do najbliższego sklepu. Komendę zawiadomili też przechodnie, którzy widzieli atak. Wkrótce jeden z patroli zatrzymał napastników. Byli pijani. Puławski sąd aresztował ich na miesiąc.
Potem przedłużył im areszt.
Napastnicy odpowiedzą za czynną napaść i pobicie policjanta. Na przesłuchaniu jedynie
Jakub B. przyznał się do pobicia. Jego kompani wszystkiemu zaprzeczali.
