Rozmowy pomiędzy Urzędem Miasta a IUNG na temat przejęcia parku i niektórych zabytków zakończyły się fiaskiem. Jest jednak szansa, że osada pałacowo-parkowa będzie odrestaurowana. Dziś poznamy dokładne plany odnowy zabytków.
Urząd Miasta w Puławach chce uczynić z osady pałacowo-parkowej magnes na turystów. Dlatego w maju rozpoczął rozmowy z IUNG, administratorem terenu, na temat przejęcia parku i niektórych zabytków.
Urzędnicy dodają, że mogliby dostać nawet 75 procent dofinansowania, a IUNG może liczyć jedynie na 35 proc.
Jednak kilkumiesięczne rozmowy zakończyły się fiaskiem. Instytut nie zamierza miastu oddać ani parku, ani zabytków.
- Nie zgadzamy się na przekazanie czegokolwiek na własność miasta - mówi Seweryn Kukuła, dyrektor IUNG. - Możemy starać się o takie same środki, jak każdy inny podmiot - dodaje.
Czy rzeczywiście? W maju instytut starał się o dofinansowanie ze środków unijnych remontu elewacji pałacu Czartoryskich. Pieniędzy nie dostał, ale nadziei nie traci.
- W styczniu ponownie składamy wniosek do Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie. To ten sam wniosek, ale poprawiony - mówi dyrektor Kukuła.