W środę, punktualnie o godz. 17 w całym mieście zawyły syreny. Oficjalne uroczystości upamiętniające 74. rocznicę Powstania Warszawskiego odbyły się na dziedzińcu Pałacu Czartoryskich, przed tablicą poświęconą Krystynie Krahelskiej, żołnierzowi Armii Krajowej, która zginęła w trakcie walk o stolicę.
Gdy zawyły syreny, mieszkańcy Puław zgromadzeni na pałacowym dziedzińcu stanęli na baczność. Ich włączenie o godz. 17 to już tradycja, która przypomina o słynnej godzinie "W", początku batalii o Warszawę.
W ramach uroczystości, przypomniano najważniejsze informacje dotyczące powstania, odegrano hymn państwowy i złożono wieńce przed pomnikiem Krystyny Krahelskiej. To łączniczka, kurier, żołnierz Armii Krajowej, satariuszka i uczestniczka Powstania Warszawskiego, a także pracownik byłego Państwowego Instytutu Gospodarstwa Wiejskiego w Puławach. Została zastrzelona w trakcie walk o stolicę, zmarła 2 sierpnia 1944 roku.
Kwiaty przed jej tablicą złożyli m.in. poseł Krzysztof Szulowski, wiceprezydent miasta Ewa Wójcik, przewodnicząca rady miasta Bożena Krygier, wicestarosta Michał Godliński, a także przedstawiciele harcerstwa, pracowników IUNG, uczniów, kombatantów, stowarzyszeń oraz ugrupowań politycznych. Następnie zabrani goście udali się na koncert pieśni patriotycznych w pałacu.