Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Nowoczesny system działa m.in. w Powiatowej Bibliotece Publicznej przy ul. Piłsudskiego w Puławach.
Nie trzeba już szperać po zakurzonych półkach i w przepastnych katalogach. Teraz wypożyczyć ulubiony tytuł można z domu. Wystarczy komputer z dostępem do Internetu.
Wspólny system informatyczny łączący biblioteki publiczne z terenu powiatu puławskiego powstał dzięki środkom unijnym. Projektem objęto jedenaście placówek, po jednej z każdej gminy, a dodatkowo bibliotekę powiatową w Puławach. Jego całkowity koszt wyniósł ok. 1 mln złotych, ale 85 procent tych środków pochodził z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Resztę dołożył powiat i gminy.
Do bibliotek trafił nowoczesny sprzęt komputerowy, dzięki czemu stały się one małymi centrami multimedialnymi, a czytelnicy mogą tam również korzystać z dostępu do Internetu. Powstała też specjalna strona umożliwiająca korzystanie z zasobów bibliotecznych. Zawiera ona również informacje edukacyjne, turystyczne i kulturalne.
– U nas ten system wprowadzono jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, ale pełną parą pracuje od stycznia – mówi Katarzyna Wójcik, dyrektor Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej im. Faustyny Morzyckiej w Nałęczowie.
Do bibliotek trafił nowoczesny sprzęt komputerowy, dzięki czemu stały się one małymi centrami multimedialnymi, a czytelnicy mogą tam również korzystać z dostępu do Internetu. Powstała też specjalna strona umożliwiająca korzystanie z zasobów bibliotecznych. Zawiera ona również informacje edukacyjne, turystyczne i kulturalne.
– U nas ten system wprowadzono jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, ale pełną parą pracuje od stycznia – mówi Katarzyna Wójcik, dyrektor Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej im. Faustyny Morzyckiej w Nałęczowie.
Żeby zamówić książkę, nie trzeba już wychodzić z domu. Wystarczy mieć komputer z dostępem do Internetu. Dostępny w sieci katalog zawiera cały księgozbiór wszystkich bibliotek objętym projektem.
– Najchętniej korzysta z niego młodzież, bo jej zależy na czasie. Starsi wolą jednak tradycyjne metody szukania książek – przyznaje Wójcik.
Ułatwienie jest spore. Każdy z czytelników może sprawdzić dostępność danego tytułu lub – jeżeli go akurat nie ma – zarezerwować i zobaczyć, jaki jest czas oczekiwania. Później wystarczy tylko wybrać się do odpowiedniej placówki i po okazaniu elektronicznej karty odebrać zamówioną pozycję.
Efekt? Wizyta w bibliotece skraca się o czas, który do tej pory trzeba było poświęcić na szukanie książek na półkach bądź w katalogach.
– Za pomocą czytnika odczytujemy kod kreskowy z karty i książki, więc wypożyczenie jest automatycznie odnotowane w systemie – wyjaśnia dyrektor nałęczowskiej biblioteki.
Projekt ma na celu pomóc bibliotekarzom w pozyskaniu nowych i utrzymaniu starych czytelników, którzy coraz częściej porzucają biblioteki na rzecz Internetu.
– Najchętniej korzysta z niego młodzież, bo jej zależy na czasie. Starsi wolą jednak tradycyjne metody szukania książek – przyznaje Wójcik.
Ułatwienie jest spore. Każdy z czytelników może sprawdzić dostępność danego tytułu lub – jeżeli go akurat nie ma – zarezerwować i zobaczyć, jaki jest czas oczekiwania. Później wystarczy tylko wybrać się do odpowiedniej placówki i po okazaniu elektronicznej karty odebrać zamówioną pozycję.
Efekt? Wizyta w bibliotece skraca się o czas, który do tej pory trzeba było poświęcić na szukanie książek na półkach bądź w katalogach.
– Za pomocą czytnika odczytujemy kod kreskowy z karty i książki, więc wypożyczenie jest automatycznie odnotowane w systemie – wyjaśnia dyrektor nałęczowskiej biblioteki.
Projekt ma na celu pomóc bibliotekarzom w pozyskaniu nowych i utrzymaniu starych czytelników, którzy coraz częściej porzucają biblioteki na rzecz Internetu.
