![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![Przychodnia na Włostowicach (fot. Radosław Szczęch)](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2015/2015-10/57bd16d2d7ac21bbcc55ddaa93ebab43.jpg)
Administracja puławskiego SP ZOZ chcąc zaoszczędzić na remoncie Przechodni nr 3 nie zaplanowała wymiany okien na piętrze budynku, co wywołało oburzenie pacjentów. Pieniądze na ten cel znalazły się dopiero po interwencji dyrektora.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
![Artykuł otwarty](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/open-article.png)
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Długo wyczekiwany remont przechodni przy ul. Kilińskiego ucieszył mieszkańców osiedla Włostowice tylko częściowo. Pacjenci, którzy w ub. r licznie brali udział w głosowaniu na ten projekt budżetu obywatelskiego, domagali się przede wszystkim wymiany stolarki okiennej i drzwiowej. To, że administracja SP ZOZ planuje zostawić na piętrze stare, zniszczone ramy, bardzo ich zaskoczyło. Władze zostały oskarżone o niegospodarność i lekceważenie założeń obywatelskiego projektu. Na zaproszenie niezadowolonych mieszkańców, budynek odwiedził dyrektor Piotr Rybak. Po wysłuchaniu ich argumentów zdecydował o zwiększeniu zakresu remontu przychodni.
– Ustalono, że okna zostaną wymienione w całości, a przed drzwiami powstanie nowy podjazd. Trwają negocjacje z wykonawcą co do ceny – mówi Grzegorz Drzazga, szef działu technicznego SP ZOZ w Puławach.
Okazuje się, że nowe okna w specyfikacji przetargu nie znalazły się z dwóch powodów: po pierwsze administracja uznała, że są pilniejsze potrzeby. Po drugie - szczegóły remontu nie znalazły się w umowie z powiatem, co dało kierownictwu SP ZOZ wolną rękę.
– Otrzymaliśmy dokument ze starostwa, w którym ten projekt był opisany jako remont i modernizacja przychodni bez szczegółów dotyczących wymiany stolarki. Za otrzymane pieniądze chcieliśmy wykonać jak najwięcej i postanowiliśmy skupić się na wnętrzach budynku. Okna na piętrze miały zostać wymienione w przyszłym roku, przy okazji planowanej termomodernizacji – wyjaśnia kierownik Drzazga.
Remont ma zakończyć się pod koniec listopada. Powiększenie jego zakresu o nowe okna i podjazd może kosztować ok. 30 tys. zł. Będą to jednak jedyne środki pochodzące bezpośrednio z budżetu SP ZOZ, pozostałe prace w całości finansuje miasto, które przekazało powiatowi na remont przychodni ponad 250 tys. zł.