Samorządowcy, przedstawiciele środowisk kombatanckich, służb mundurowych, harcerze, uczniowie i nauczyciele złożyli kwiaty i zapalili znicze pod pomnikiem ku czci poległych i pomordowanych na cmentarzu wojennym w Puławach. Okolicznościowe przemówienie wygłosił prezydent miasta, Paweł Maj.
W tym roku, z okazji okrągłej, 80-tej rocznicy wybuchu II wojny światowej, tradycyjne uroczystości na cmentarzu wojennym miały trochę większy rozmach. Oprócz standardowego złożenia kwiatów ku czci poległych, zebrani po wysłuchaniu hymnu państwowego oraz hejnału miasta, pomodlili się razem z ks. dziekanem Piotrem Trelą. Następnie głos zabrał prezydent Puław.
Paweł Maj pokrótce przypomniał historię wojny oraz bohaterską, niezłomną postawę naszego narodu oraz ogromne zniszczenia na różnych płaszczyznach, do których doprowadził wojenny kataklizm. - Mimo całej agresji, polski naród nigdy się nie poddał, nie ustał w walce o wolność, sprawiedliwość i przyszłość. Nie daliśmy się wymazać z kart historii - mówił prezydent. - Ponieśliśmy niewyobrażalne straty, które dotknęły każdą naszą rodzinę. Zmieniły ustrój naszego kraju na dziesiątki lat. Te straty odczuwamy do dziś - przypomniał.
Wśród osób, które oddały cześć poległym mieszkańcom Puław, oprócz prezydenta, znaleźli się m.in.: wicestarosta Leszek Gorgol, przewodniczący rady powiatu puławskiego - Janusz Wawerski, wiceprezydent Puław - Paweł Szabłowski, przewodnicząca rady miasta - Bożena Krygier, a także prezes Zakładów Azotowych "Puławy" - Krzysztof Bednarz, komendant puławskiej policji, podinsp. Rafał Skoczylas, z-ca komendanta PSP, bryg. Krzysztof Morawski, z-ca komendanta WKU w Puławach, mjr Sławomir Wiśniewski i inni.
Nieobecni byli natomiast: starosta Danuta Smaga, jak również poseł Krzysztof Szulowski. Zabrakło także syren, do których braku w trakcie ważnych rocznic puławianie zaczynają się powoli przyzwyczajać. Ostatnia awaria systemu, który rzekomo miał zostać naprawiony przez służby wojewody, nastąpiła 1 sierpnia. Co stało się tym razem - nie wiemy. Jak informuje Ratusz, o tym, że syren nie uda się uruchomić, wiadomość z Urzędu Wojewódzkiego nadeszła 6 minut przed południem. Na szczęście nie zawiodły kościelne dzwony, które o godz. 12:00 słychać było w całym mieście.
W ramach uroczystości rocznicowych na godz. 18:00 w Sali Kongresowej zaplanowano wykład historyka Roberta Ocha, po którym odbędzie się koncert Moniki Borzym z zespołem. Grupa wykona utwory z tekstami poetki Powstania Warszawskiego, Anny Świrszczyńskiej.