Urząd Miasta Puławy podpisał umowę z wykonawcą budowy nowej siedziby Biblioteki Miejskiej, która stanie przy ul. Wojska Polskiego. Firma rozpoczęła przygotowania do rozbiórki pawilonu wystawowego Puławskiego Ośrodka Kultury
W tym roku z miejskiego krajobrazu zniknie jeden z najbardziej rozpoznawalnych budynków miasta, czyli dawna, frontowa część Domu Chemika. Budynek pawilonu wystawowego, który postawiono w 1984 roku, zacznie znikać za dwa tygodnie. Jego rozbiórka rozpocznie proces budowy nowego, znacznie większego gmachu, w którym swoje miejsce znajdzie puławska Biblioteka Miejska.
Jak informuje Wincenty Rut, kierownik kontraktu z firmy Erbud S.A (głównego wykonawcy robót), najbliższe tygodnie zostaną poświęcone na prace wewnątrz pawilonu. Jego rozbiórka powinna ruszyć pod koniec stycznia. Po usunięciu budynku, rozpoczną się prace ziemne. Wykopy będą dość głębokie, gdyż poza fundamentami, mediateka będzie posiadała podziemny parking mieszczący ok. 100 miejsc.
Z powodu prac rzez najbliższe 1,5 roku dostęp do istniejącego parkingu naziemnego przy ośrodku kultury, będzie ograniczony. Płot, który pojawił się pod koniec ubiegłego tygodnia, zablokował wjazd od strony ulicy Wojska Polskiego. Pracownicy Domu Chemika mogą w drodze wyjątku korzystać z przejazdu przez alejkę od Urzędu Miasta. Pozostali kierowcy muszą szukać innych miejsc, co w centrum Puław nie należy do przyjemności.
Za budowę mediateki odpowiada firma Erbud, która wygrała przetarg ceną 26,5 mln zł. Puławy w ostatecznym rozrachunku zapłacą trochę mniej z uwagi na unijne dofinansowanie (4,3 mln zł). Co ważne, w budżecie miasta na 2021 roku na całe przedsięwzięcie wpisano zaledwie 700 tys. zł. W związku z tym, jak przyznaje Elżbieta Grzęda, skarbnik miasta Puławy, konieczne będzie znaczne zwiększenie tej sumy. Podczas najbliższej sesji, a więc jeszcze w tym miesiącu, radni mają dodać ok. 15 mln zł. To suma, która ma wystarczyć na tegoroczne wydatki związane z tzw. drugim etapem modernizacji Domu Chemika.