Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pijany kierowca uciekał przed policją ulicami Puław. Na koniec wyskoczył z samochodu i próbował umykać pieszo.
- Dzisiaj kilka minut po północy policjanci patrolując Górę Puławską jechali za fordem – mówi Marcin Koper. – Samochód zaczął przyspieszać osiągając na starym moście prędkość około 120 km/h. Policjanci wcześniej widzieli ten pojazd przy jednym z barów.
Auto dojechało do Puław. Kierowca wyskoczył z auta i zaczął uciekać pieszo do ucieczki. Policjanci go dogonili.
20-letni mieszkaniec Puław miał ponad 1 promil alkoholu. W samochodzie wiózł dwóch kompanów i kilka butelek wódki. Policjantom powiedział, że zapomniał prawa jazdy, a jak się okazało usiłował przekazać je swoim kolegom, którzy też byli pijani.
Auto dojechało do Puław. Kierowca wyskoczył z auta i zaczął uciekać pieszo do ucieczki. Policjanci go dogonili.
20-letni mieszkaniec Puław miał ponad 1 promil alkoholu. W samochodzie wiózł dwóch kompanów i kilka butelek wódki. Policjantom powiedział, że zapomniał prawa jazdy, a jak się okazało usiłował przekazać je swoim kolegom, którzy też byli pijani.
