Puławski Park Naukowo-Technologiczny może zostać przekształcony w osobną spółkę i już nie podlegać innej spółce miejskiej – Nieruchomościom Puławskim. W urzędzie trwa analiza takiej zmiany.
Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę
Utworzona już została nieformalna komisja złożona m.in. wiceprezydenta Tadeusza Koconia oraz innych pracowników urzędu miasta, której zadaniem jest przeprowadzenie analizy dotyczącej planowanego przekształcenia PPN-T. Jej wyniki mają zostać przekazane radnym, bo to właśnie od ich zgody ostatecznie zależeć będzie powodzenie tego przedsięwzięcia.
– Utworzenie osobnej spółki dla parku może prowadzić do ułatwienia w pozyskiwaniu przez nią środków zewnętrznych. Obecnie każda decyzja podejmowana przez jego dyrekcję musi być akceptowana przez operatora, czyli spółkę Nieruchomości Puławskie, co jest pewnym ograniczeniem – uważa radny Artur Kwapiński.
Do zapowiadanej zmiany bardziej sceptycznie podchodzi radny Paweł Maj, który zwraca uwagę na dodatkowe koszty w postaci utworzenia wysoko płatnych stanowisk dla członków zarządu oraz prezesa spółki.
– To jest tym bardziej zaskakujące, że władze miasta ciągle mówią o oszczędnościach, a przy okazji planuje się utworzenie kolejnych stanowisk urzędniczych. Pamiętajmy, że park naukowy przynosi straty i miasto cały czas do niego dopłaca – mówi radny, który zwraca uwagę także na kwestię przejrzystości i kontroli PPN-T przez samorząd. – Dotychczas park moglibyśmy kontrolować (jako komisja rewizyjna RM), występować o dostęp do dokumentów, po utworzeniu spółki będzie to niemożliwe – dodaje Maj.
Decyzja o tym, czy park zostanie osobną spółką jeszcze nie zapadła. Według nieoficjalnych informacji taki scenariusz jest jednak bardzo prawdopodobny. Prezesem nowego zarządu spółki PPN-T prawdopodobnie zostałaby jego dotychczasowa dyrektor. Według władz miasta, zarząd ten mógłby być jednoosobowy. Powstałaby jedynie rada nadzorcza. Jej funkcję pełni obecnie rada d/s parku w osobach: wiceprezydent Ewy Wójcik, prof. Jadwigi Piskorskiej-Pliszczyńskiej, Haliny Jarząbek, Ryszarda Miducha, Waldemara Capały, Piotra Sadurskiego, Andrzeja Łodygi, Jacka Paproty, Franciszka Wocha, Andrzeja Kramka i Jarosława Pazika.