Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

5 lipca 2017 r.
16:00

Rekordowo szybka pomoc dla Natalki, która straciła nóżkę. Suma ciągle rośnie

Mała Natalka potrzebuje drogiej rehabilitacji i regularnych wizyt u lekarzy specjalistów. Każda pomoc na pewno się przyda
Mała Natalka potrzebuje drogiej rehabilitacji i regularnych wizyt u lekarzy specjalistów. Każda pomoc na pewno się przyda (fot. Fundacja)

Niecałe 24 godziny zbiórki na leczenie i rehabilitację poszkodowanej w wypadku dwuletniej Natalki z Puław, wystarczyły, by na koncie fundacji znalazło się 10 tysięcy złotych, czyli tyle, o ile wnioskowano. Suma wpłat cały czas rośnie. Rodzice dziewczynki dziękują za wsparcie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Chcesz pomóc Natalce? Kliknij tutaj

Rzadko zdarza się, żeby społeczny odzew na pomoc dla rodzin, które znalazły się w trudnej sytuacji, był tak natychmiatowy, jak w tym przypadku. Mieszkańcy Puław, całego województwa lubelskiego, ludzie mieszkający za granicą okazali wsparcie.

Do dzisiaj fundacja "Po prostu pomagam" zarejestrowała 275 darczyńców, którzy wpłacili w sumie 15,6 tysięcy złotych. To już ponad 150 procent sumy, o którą proszono. Zbiórka dla dziewczynki, której po wypadku lekarze musieli amputować nóżkę, ciągle trwa, bo potrzeby związane z leczeniem i rehabilitację Natalki są znacznie wyższe, niż 10, czy 20 tysięcy złotych.

- Na pewno nie spodziewaliśmy się takiego odzewu. Sama jestem tym pozytywnie zaskoczona i chciałabym serdecznie podziękować tym wszystkim, którzy nam pomogli - mówi Małgorzata Cieplicka-Bławat, mama Natalki.

Przypominamy, że jej dwuletnia córczeka padła ofiarą pijanego pirata drogowego, który wjechał w idącą chodnikiem rodzinę i uciekł, nie udzielając im pomocy. Mamie i 6-letniemu bratu Natalki nic poważnego się nie stało, ale ona sama w ciężkim stanie trafiła do szpitala. Lekarze zdiagnozowali u niej m.in. obrzęk mózgu, uraz przedramienia, złamanie kości udowej, nasady piszczeli, zmiażdżenie kolana i liczne urazy wewnętrzne. Przeszła dwie operacje, ale mimo podjętego wysiłku, jej nóżka musiała zostać amputowana powyżej kolana.

Życie po tym wypadku dla jej rodziców to nowe obowiązki, konieczność regularnych wizyt kontrolnych u specjalistów w Lublinie, a w niedalekiej przyszłości rozpoczęcie rehabilitacji (ok. 9 tys. zł rocznie).

Potrzebne są m.in. leki, maści, opatrunki, kule. Dla państwa Bławat wysiłek finansowy, który będzie trzeba podjąć, jest nie do udźwignięcia. Tata Natalki nie ma stałej pracy i podejmuje się różnych zajęć. Jej mama pod opieką, oprócz córeczki, ma także dwóch 6-letnich bliźniaków, w tym jednego niepełnosprawnego. Kondycja finansowa rodziny ledwo pozwala na utrzymanie.

Żeby dziewczynka miała szansę na optymalny rozwój, musi rozpocząć naukę chodzenia na kulach, poruszania się na wózku, czy chodzenia z protezą. Tę ostatnią na szczęście ma zapewnioną, ale dziecko szybko rośnie i niedługo potrzebna będzie kolejna. Wartość tego rodzaju sprzętu wacha się od 3 do 15 tys. złotych. Dlatego rodzina państwa Bławat prosiła o wsparcie.

- Potrzebujemy pomocy, liczy się każda złotówka, każdy grosz się przyda. Staramy się sobie radzić, ale jest nam naprawdę trudno - mówiła tuż po ogłoszeniu zbiórki pani Małgorzata. Dzisiaj już wie, może liczyć nawet na kilkanaście tysięcy złotych od anonimowych darczyńców, ale zdaje sobie sprawę także z tego, że koszty, które pojawią się w przyszłości, trudno dzisiaj oszacować.

Dlatego pomoc nadal jest potrzebna. Pierwszy ze sposobów to przekazanie darowizny na konto fundacji "Po prostu Pomagam" (nr konta 47 2030 0045 1110 0000 0409 3920) z dopiskiem "darowizna, rehabilitacja Natalki". Drugi to włączenie się w trwającą ciągle zbiórkę na stronie internetowej poprostupomagam.pl.

Rodzina małej Natalki przy tej okazji apeluje także do agentów firm zajmujących się odszkodowaniami dla ofiar wypadków, by mówiąc wprost - dali im już spokój. Państwo Bławat nie są i nie będą zainteresowani ich usługami.

Tymczasem Krzysztof M., sprawca wypadku, pozostaje w areszcie. Puławska prokuratura przygotowuje wobec niego akt oskarżenia. Wśród zarzutów jest spowodowanie wypadku pod wpływem alkoholu (1,6 prom.), którego skutkiem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu, a także ucieczka z miejsca zdarzenia. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności oraz nawet dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Pozostałe informacje

Po dwóch kolejnych porażkach ChKS Chełm pokonał CUK Anioły Toruń 3:2

ChKS Chełm wrócił na zwycięską ścieżkę. Pokonał CUK Anioły Toruń

W meczu kończącym w weekend 26. kolejkę ChKS Chełm pokonał CUK Anioły Toruń 3:2. MVP wybrany został rozgrywający gospodarzy Jay Blankenau

107 nowych Kleeberczyków
galeria

107 nowych Kleeberczyków

W Chełmie i Lublinie 107 żołnierzy wypowiedziało w sobotę słowa przysięgi wojskowej. Nowi żołnierze zasili szeregi 19 Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej i 19 Chełmskiego Batalionu Zmechanizowanego. Zobaczcie, jak nowi wojskowi świętowali wstąpienie w szeregi Wojska Polskiego. Słowa roty wypowiedzieli w dniu 8 marca.

Minister Radosław Sikorski

Rubio do Sikorskiego: Podziękuj za Starlinki, bo bez tego Rosja byłaby u granic Polski

Powiedz dziękuję, bo bez Starlinków Ukraina dawno przegrałaby tę wojnę, a Rosja byłaby teraz u granic Polski - oznajmił sekretarz stanu USA Marco Rubio we wpisie skierowanym do szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Elon Musk powiedział tymczasem ministrowi, by "był cicho".

Po wypadku na rowerze pan Andrzej przeszedł skomplikowaną operację. Ślad po niej ma do dzisiaj

Jechał na rowerze bez kasku. Dziś tego żałuje

Dla 48-latka z Lublina mogła to być ostatnia w życiu rowerowa wycieczka. Nie chciało mu się zakładać kasku. Samą kraksę pamięta jak przez mgłę. Ale skutki upadku odczuwa do dzisiaj. Ruszył sezon rowerowy, a ten tekst może uratować zdrowie, a nawet życie.

Dodatki motywacyjne w Chełmie budzą pytania

Dodatki motywacyjne w Chełmie budzą pytania

W Chełmie przyznano dodatki motywacyjne na kolejne trzy miesiące dla dyrektorów placówek oświatowych - jednak nie dla wszystkich. Aż 11 dyrektorów nie otrzymało żadnego wsparcia finansowego, a kolejnym dwóm obniżono kwoty dodatków. Nieoficjalnie mówi się, że decyzja ta może być powiązana z ich brakiem poparcia dla miejskich planów reorganizacji szkół i przedszkoli.

Stela Johnson (z piłką) rozegrała dobry mecz

Polski Cukier AZS UMCS Lublin przegrał po dwóch dogrywkach z VBW Gdynia

Mecz nad Bałtykiem był wspaniałą zapowiedzią tego, co czeka nas w fazie play-off. Wprawdzie obie ekipy mogą spotkać się dopiero w finale, to jednak niedzielny mecz stał już na poziomie tej rywalizacji. Było w nim wszystko – od zwrotów akcji, po dwie dogrywki i dramatyczne rzuty.

Motocyklista nie żyje. Wypadek w Kocudzy
Aktualizacja

Motocyklista nie żyje. Wypadek w Kocudzy

Już jest drożna droga krajowa nr 74 w miejscowości Kocudza Trzecia (Lubelskie), gdzie motocyklista zginął w wypadku. Statystyki z ostatnich trzech lat pokazują, że przybywa wypadków z udziałem motocyklistów.

Ostatki w rytmie latino
foto
galeria

Ostatki w rytmie latino

Ostatki w El Cubano, dla wielu były niezapomnianą imprezą, dzięki której mogli poczuć klimat Ameryki Łacińskiej. Gorące rytmy salsy oraz zumby spowodowały, że parkiet zapłonął od emocji. Zapraszamy do naszej fotogalerii. Zobaczcie, jak się bawił Lublin.

Osłabione kadrowo Azoty Puławy walczyły w Piotrkowie Trybunalskim, ale ostatecznie zeszły z boiska pokonane 33:38

Azoty Puławy przegrały z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski

Osłabione kadrowo Azoty Puławy przegrały z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski 33:38

Zdjęcie ilustyracyjne
Świdnik

Strażacy wejdą po drabinie nawet na 11 piętro

Dotychczasowy wóz był wyposażony w drabinę sięgającą 25 m. Nowy ma umożliwić pracę na minimum 40 m wysokości, czyli do 11 piętra. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Świdniku otrzyma nowy samochód z drabiną mechaniczną.

Artur Bożyk został trenerem piłkarek Górnika Łęczna

Górnik Łęczna pokonał AP Orlen Gdańsk

Ten tydzień był w Górniku Łęczna okresem dużych zmian. W piątek ogłoszono, że działacze znaleźli nowego trenera. Został nim Artur Bożyk. To były piłkarz takich klubów jak Gwardia Chełm, Hetman Zamość, Górnik Łęczna, Motor Lublin czy Podbeskidzie Bielsko-Biała. Jako trener prowadził natomiast przez wiele lat trzecioligową Chełmiankę.

Branislav Pindroch protestował, że przy golu dla Wisły był faulowany, ale sędzia był innego zdania

Górnik Łęczna zmarnował wielką szansę na pokonanie Wisły Kraków

Około 40 minut gry w liczebnej przewadze nie wystarczyło, żeby Górnik Łęczna wywalczył w Krakowie choćby punkt. Wisła długo męczyła się z drużyną trenera Pavola Stano, ale jednak zrobiła swoje i wygrała niedzielne spotkanie 1:0.

Ulica Włodawska po remoncie

Co dalej z największa inwestycją w Chełmie?

W grudniu ubiegłego roku, główny wykonawca remontu 11 kilometrów dróg w Chełmie, firma Sarinż, wypowiedział miastu umowę. Chełmski ratusz uznał jednak, że wypowiedzenie jest bezskuteczne i podjął działania mediacyjne. Spór budzi niepokój wśród radnych, którzy obawiają się o przyszłość finansowania projektu. Mimo to władze miasta uspokajają i zapewniają, że realizacja inwestycji może zostać przedłużona nawet do 2028 roku.

Rannego żołnierza trzeba było wydostać ze zdruzgotanego samochodu

Lotnicy i żołnierze z Dęblina żegnają kolegę

Wczoraj nad ranem w wypadku samochodowym zginął żołnierz z 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego. Szeregowego Mariusza Olszaka żegna Dęblin.

Zdjęcie ilustracyjne

ZOL w Świdniku urośnie prawie dwukrotnie

Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Świdniku zwiększy liczbę łóżek z 38 do 70. To efekt dofinansowania  z Krajowego Planu Odbudowy.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium