Zmotoryzowanych turystów czekają zmiany. Urząd przymierza się do przebudowy miejskich parkingów, na których pojawią się automatyczne bramki.
Kazimierz Dolny duży nacisk zamierza położyć na uporządkowanie sprawy parkowania. Chodzi m.in. o przebudowę trzech dużych placów o łącznej powierzchni ponad 13 tys. mkw., położonych przy wjeździe do miasteczka (na zdjęciu czerwone auto mija jeden z nich. Po zmianach tu mają pojawić się bramki - red.). Urząd zastrzega, że nawierzchnia parkingów po przebudowie powinna być zaakceptowana przez konserwatora zabytków oraz wpisywać się w krajobraz miasta. Na jednym z parkingów ma się dodatkowo znaleźć nowa toaleta publiczna.
Największą zmianą będzie jednak to, że parkingi będą samoobsługowe. Pojawią się więc bramki i parkometry do wnoszenia opłat. - W tej chwili parkingi dzierżawimy prywatnym podmiotom. Po przebudowie ich obsługą zajmie się miasto. Nie ustaliliśmy jeszcze szczegółów, ale może to robić np. Miejski Zakład Komunalny - mówi Andrzej Pisula, burmistrz Kazimierza Dolnego.
Ale to nie wszystko, bo miasto zapowiada również budowę nowych miejsc parkingowych. W ścisłym centrum Kazimierza nie ma na to miejsca, dlatego w planach jest inwestycja w okolicach kamieniołomów. Ogłoszony przetarg zakłada budowę parkingu w miejscu dawnej bazy Miejskiego Zakładu Komunalnego, która w tej chwili stoi pusta. Mają tu powstać trzy parkingi o łącznej powierzchni ponad 5 tys. mkw. - To wiąże się również z planami wobec samego kamieniołomu. Jeśli w przyszłości coś tu powstanie, parking będzie konieczny - mówi burmistrz Pisula.
Gmina zamierza również zbudować nową nawierzchnię samej ul. Krakowskiej, która prowadzi do kamieniołomów i promu do Janowca. W przetargu urząd zamawia również dokumentację na przebudowę ulicy Puławskiej, Nadwiślańskiej, Sadowej i Podzamcze.