Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mimo zmiany w koalicji rządzącej nie zmieniają się plany puławskiego starostwa odnośnie sprzedaży terenów po byłym Zespole Szkół w Żyrzynie.
Cena wywoławcza samej szkoły została ustalona na 6,8 mln zł. Licytacja nieruchomości położonej przy ul. Tysiąclecia w Żyrzynie odbędzie się 28 lutego. Kompleks składa się z czterech budynków o łącznej powierzchni 4,5 tys. mkw. Szkoła w tym miejscu nie działa już od września 2013 roku. Starostwo ją zamknęło z powodu niewielkiego zainteresowania nauką. Tuż przed likwidacją uczyło się zaledwie 121 uczniów, budynek był zaś przystosowany dla ok. 400-500 osób.
Jeszcze w ubiegłym roku przedstawiciele starostwa mówili, że liczą na utworzenie w tym miejscu zakładu opiekuńczo-leczniczego. Zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego umożliwiające prowadzenie działalności medycznej na terenie szkoły podjęli radni gminy Żyrzyn. Na razie nie wiadomo, czy poszukiwany inwestor z branży medycznej zgłosi się do licytacji. Urzędnicy nieoficjalnie jednak przyznają, że w sprawie zakupu nieruchomości jest zainteresowanie.
Oprócz samej szkoły starostwo szuka również nabywców na działki budowlane położone obok szkoły. To już drugi przetarg w tej sprawie. W pierwszym wprawdzie wpłynęło jedno wadium, ale ostatecznie nikt nie złożył oferty. Do kupienia jest pięć niewielkich działek o łącznej pow. ok. 0,4 ha. Te przetargi odbędą się 6 lutego.
Jeszcze w ubiegłym roku przedstawiciele starostwa mówili, że liczą na utworzenie w tym miejscu zakładu opiekuńczo-leczniczego. Zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego umożliwiające prowadzenie działalności medycznej na terenie szkoły podjęli radni gminy Żyrzyn. Na razie nie wiadomo, czy poszukiwany inwestor z branży medycznej zgłosi się do licytacji. Urzędnicy nieoficjalnie jednak przyznają, że w sprawie zakupu nieruchomości jest zainteresowanie.
Oprócz samej szkoły starostwo szuka również nabywców na działki budowlane położone obok szkoły. To już drugi przetarg w tej sprawie. W pierwszym wprawdzie wpłynęło jedno wadium, ale ostatecznie nikt nie złożył oferty. Do kupienia jest pięć niewielkich działek o łącznej pow. ok. 0,4 ha. Te przetargi odbędą się 6 lutego.
Starostwo liczy również na pieniądze ze sprzedaży działek rolnych położonych w tej samej okolicy, w tej chwili dzierżawionych od powiatu. Przetarg nie został jednak jeszcze ogłoszony, a potencjalni nabywcy muszą uzbroić się w cierpliwość. W najbliższym czasie zostanie ogłoszony wykaz nieruchomości przeznaczonych do sprzedaży, a dopiero po sześciu tygodniach ogłoszenie o przetargu.
Zgoda na przeznaczenie tych ostatnich działek do sprzedaży wywołała dużo kontrowersji w poprzedniej kadencji Rady Powiatu Puławskiego. Wątpliwości w tej sprawie mieli m.in. radni Prawa i Sprawiedliwości. Tymczasem po wyborach to PiS jest w koalicji rządzącej z PSL. Okazuje się jednak, że zmiany w zarządzie powiatu nie przekreśliły sprzedaży terenu. - Nie ma zmiany planów w sprawie sprzedaży działek. Przetarg zostanie ogłoszony - zapowiada starosta puławski Witold Popiołek (PSL).
Zgoda na przeznaczenie tych ostatnich działek do sprzedaży wywołała dużo kontrowersji w poprzedniej kadencji Rady Powiatu Puławskiego. Wątpliwości w tej sprawie mieli m.in. radni Prawa i Sprawiedliwości. Tymczasem po wyborach to PiS jest w koalicji rządzącej z PSL. Okazuje się jednak, że zmiany w zarządzie powiatu nie przekreśliły sprzedaży terenu. - Nie ma zmiany planów w sprawie sprzedaży działek. Przetarg zostanie ogłoszony - zapowiada starosta puławski Witold Popiołek (PSL).
