Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Medialne akcje o bezpieczeństwie na przejazdach kolejowych nie zawsze przynoszą spodziewane efekty. Kierowca ciężarówki postanowił ręcznie podnieść rogatki na przejeździe kolejowym w Kolonii Borowina.
Do zdarzenia doszło w czwartek.
– Informację o wyłamaniu rogatki podał dyżurny ruchu nastawni w Zarzece który zaobserwował wydarzenie na ekranie monitora. Natychmiast na miejsce skierowano patrol SOK – informuje Grzegorz Mazurek, komendant posterunku SOK w Dęblinie.
Szybko udało się znaleźć samochód ciężarowy oraz kierowcę. Mężczyzna został przekazany policjantom, przyznał się do zniszczenia rogatki oraz zapłacił mandat.
Kierowca wpadł, bo mimo że przejazd znajduje się w lesie, jest strzeżony przez kamerę monitoringu. Zapis z niej obserwuje na bieżąco pracownik PKP.
Szukaj więcej informacji z Puław i okolic na www.mmpulawy.pl
– Informację o wyłamaniu rogatki podał dyżurny ruchu nastawni w Zarzece który zaobserwował wydarzenie na ekranie monitora. Natychmiast na miejsce skierowano patrol SOK – informuje Grzegorz Mazurek, komendant posterunku SOK w Dęblinie.
Szybko udało się znaleźć samochód ciężarowy oraz kierowcę. Mężczyzna został przekazany policjantom, przyznał się do zniszczenia rogatki oraz zapłacił mandat.
Kierowca wpadł, bo mimo że przejazd znajduje się w lesie, jest strzeżony przez kamerę monitoringu. Zapis z niej obserwuje na bieżąco pracownik PKP.
Szukaj więcej informacji z Puław i okolic na www.mmpulawy.pl
