Jeszcze w tym miesiącu zniknąć ma nietypowa przeszkoda, jaką mogliby spotkać na swojej drodze piesi idący nowym chodnikiem w Płonkach. Studnia, którą początkowo zdecydowano się zabudować wokół kostką, zmieni wygląd.
O tej inwestycji powiatu puławskiego głośno zrobiło w czerwcu, kiedy zdjęcia studni wyrastającej z chodnika dla pieszych obiegły regionalne i ogólnopolskie portale informacyjne. Żeby piesi nie wpadali do środka, studnię oczywiście zabezpieczono. Dodatkowo, w celu ułatwienia ominięcia przeszkody poszerzono fragment chodnika. Samej studni usunąć nie można, bo korzystają z niej okoliczni mieszkańcy. Czy jednak dało się to zrobić lepiej?
Zgodnie z pierwszymi komentarzami urzędników Powiatowego Zarządu Dróg w Puławach - nie. Studnia w środku chodnika, jak nas zapewniali w czerwcu, jest zgodna z przepisami, a żadnej przebudowy nie planują. Ta koncepcja w ciągu ostatnich dwóch miesięcy uległa jednak zmianie.
Jak potwierdzili samorządowcy z gminy Kurów oraz powiatu puławskiego - jeszcze w sierpniu wykonawca chodnika studnię przebuduje. – Powstanie w tym miejscu abisynka – zapewnia Jan Ziomka, członek zarządu powiatu puławskiego.
Studnia abisyńska to tak zwana studnia rurowa, gdzie większość konstrukcji znajduje się pod ziemią. Nad powierzchnią chodnika znajdzie jedynie rura z kranem i włącznikiem pompy. Za przebudowę powiatowej drogi z Kurowa do Markuszowa odpowiada PBI Infrastruktura. Wartość całego zadania to ponad 8,7 mln zł.