Trwa akcja "Zadbaj o zdrowie", której częścią są szczepienia przeciw Covid-19. Zastrzyki preparatem Johnson&Johnson oferowane są także mieszkańcom powiatu puławskiego. W środę szczepieniobus zaparkował w centrum Kurowa. Zainteresowanie przerosło oczekiwania.
Mimo tego, że o godz. 14 z nieba lał się żar, przed budynkiem gminnej biblioteki, gdzie zorganizowano tymczasowy punkt szczepień, ustawiła się kolejka chętnych. Wśród nich nie tylko miejscowi z Kurowa, ale także wielu mieszkańców okolicznych wiosek, jak Płonki, czy Klementowice.
Jednak się przekonali
- Dla mnie to jest super, że można zaszczepić się na miejscu, bez rejestracji. Myślę, że teraz będę czuła się bezpieczniej. Tym bardziej, że zbliża się kolejna fala zachorowań. Jeśli ja po tylu terminach w końcu się na to zdecydowałam, to chyba warto - mówi pani Halina, tuż po zastrzyku.
Podobnego zdania jest pan Andrzej, którego spotkaliśmy w kolejce. - Czeka mnie kilka operacji, więc szczepienie chcę mieć za sobą, a dzisiaj jest taka możliwość. Komfortowe jest to, że od razu można uzyskać ten certyfikat. Nie spodziewałem się tylko, że będzie tak duże zainteresowanie - mówi mieszkaniec Klementowic. Jak przyznaje, o akcji dowiedział się z plakatu.
Na skorzystanie z preparatu J&J zdecydowała się także pani Barbara. - Do końca nie byłam przekonana, co do tych szczepionek. Głosy są podzielone, ale w tym przypadku plusem jest to, że to tylko jedna dawka i nie trzeba na nią czekać. Na szczepienia byłam zapisana już tydzień temu, ale do dzisiaj nie dostałam odpowiedzi, kiedy mam się stawić. Dzięki tej akcji, uda mi się to zrobić szybciej - mówi mieszkanka gminy.
O tym, żeby o szczepieniach dowiedziała się maksymalna ilość mieszkańców gminy starał się zadbać wójt. - Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, żeby dotrzeć z tą informacją do wszystkich. Informowaliśmy o szczepieniach na plakatach, w aplikacji mobilnej, na stronie internetowej. Poprosiliśmy księży, żeby powiadomili o niej podczas ogłoszeń parafialnych w kościołach, rozmawialiśmy także z sołtysami. Nie chciałbym, żeby po wszystkim ktoś powiedział, że nie wiedział - mówi Arkadiusz Małecki. Wójt Kurowa sam też jest po szczepieniu. Kilka miesięcy temu skorzystał z preparatu Astra Zeneca.
O tym, jak ważne jest skuteczne dotarcie do mieszkańców przekonały się gminy, które wizyty szczepieniobusa mają za sobą. Przykładowo w Nałęczowie i Janowcu z tej możliwości skorzystało łącznie 16 osób, w Wąwolnicy 9. Trochę lepiej poszło w Markuszowie, gdzie zastrzyki przyjęło 30 mieszkańców, a także w Kazimierzu Dolnym, gdzie łącznie z turystami było to 77 zaszczepionych.
Harmonogram
W czwartek akcja przeniesie się do Końskowoli (godz. 9-13), w piątek będzie w Baranowie (godz. 9-13), i Żyrzynie (godz. 13-18), gdzie zakończy tour po ziemi puławskiej.