Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Osiemnastowieczna arystokracja na wyciągnięcie ręki – tak Muzeum Czartoryskich świętowało pierwszy dzień swojej samodzielności, jako nowa, miejska instytucja kultury
(fot. Łukasz Kołodziej / UM Puławy)
„Ojczyzno-niechaj Cię uwiecznię” – to tytuł wystawy, na którą zaprasza wszystkich Muzeum Czartoryskich w Puławach. Nowy sezon muzeum hucznie otworzyło w sobotę. Były damy, guwernantki, lekcje języka francuskiego i krykiet.
Muzeum zorganizowało dla gości specjalny pokaz, który pozwolił przenieść się w czasy Puław przełomu XVIII i XIX wieku. Dzięki grupie rekonstruktorów historycznych, którzy wcielili się w postaci arystokratów, można było z bliska przyjrzeć się temu, jak spędzali czas. Damy w sukniach z epoki, kapeluszach i gorsetach pijące kawę z porcelanowych zastaw, które obsługiwała służba. Dzieci bawiące się pod okiem guwernantek. Gra w krykieta, czy ciuciubabkę - jak można było się przekonać, puławska szlachta poziomem życia nie odstawała od najbogatszych rodów z innych części Europy. Rezydujące przed pałacem artystokratki przyciągały wzrok i zainteresowanie fotografów.
Honorowym gościem uroczystości inaugurujących nowy sezon w Muzeum Czartoryskich, była prawdziwa księżniczka, Barbara Czartoryska. W uroczystościach wzięli udział także samorządowcy i przedstawiciele władz.
– Cieszymy się, że mieszkańcy Puław pozytywnie zareagowali na sposób, w jaki przygotowaliśmy naszą inaugurację. Zapraszamy do oglądania wystawy pt. „Ojczyzno-niechaj Cię uwiecznię”, a szczególnie do obejrzenia naszego pierwszego eksponatu, listu księcia Adama Kazimierza Czartoryskiego z 1811 roku – mówi Honorata Mielniczenko, dyrektor Muzeum Czartoryskich, która podkreśla, że muzealne zbiory będą sukcesywnie poszerzane.
