Mężczyzna wyszedł z domu pomocy społecznej w Świdniku. Chciał dotrzeć do Lublina. Znaleziono go na torach... w Dęblinie.
Do zdarzenia doszło w czwartek o godz. 08:15. Dyżurny ruchu stacji Dęblin powiadomił telefonicznie posterunek Straży Ochrony Kolei w Dęblinie, że na torowisku znajduje się mężczyzna.
Na miejsce wybrali się funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei i zauważyli mężczyznę idącego po torze. Podczas rozmowy oświadczył, że opuścił Dom Pomocy Społecznej w Świdniku przy ul. Piaseckiej
za zgodą opiekuna i chce dojść pieszo do Lublina.
Po rozmowie z pracownikiem placówki, okazało się, że mężczyzna wyszedł samowolnie dwa dni wcześniej. Zaginięcie zgłoszono do Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Na miejsce przybył patrol Policji z Komisariatu w Dęblinie, któremu przekazano mężczyznę. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzi KP Dęblin.