We wtorek zakończyło się przesłuchanie 36-letniego Serhija S. Ukrainiec w nocy z soboty na niedzielę zamordował dwóch swoich rodaków w Dobrosławowie w gm. Puławy. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, w tym zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem oraz kradzieży z włamaniem.
Do tragedii doszło na terenie gospodarstwa szkółkarskiego położonego pomiędzy Pachnowolą, a Dobrosławowem, kilka kilometrów od Puław. Mieszkali tam pracownicy sezonowi, w tym grupa obywateli Ukrainy. Jak mówią okoliczni mieszkańcy, nigdy nie sprawiali problemów. Wszystko zmieniło się w ostatnich tygodniach.
Kradł i zabijał
Zanim zabójca sięgnął po nóż, postanowił okraść swoich kolegów. W poniedziałek 2 grudnia włamał się do ich pokoi i ukradł w sumie 2400 zł w gotówce oraz rzeczy o wartości 50 zł. Po raz kolejny Serhij S. dał o sobie znać w nocy z soboty na niedzielę (7/8 grudnia). Tym razem bezpośrednio zaatakował innych pracowników gospodarstwa. Wladimirowi B. zadał 18 ciosów nożem w klatkę piersiową i brzuch. Podobnie potraktował Petra P., który otrzymał 5 ciosów, w klatkę i szyję. Obaj mężczyźni zmarli na miejscu.
Nożownik zabrał im też pieniądze, około 200 dolarów, które mieli przy sobie. Ciała zostawił na miejscu zbrodni. Znaleziono je około godz. 13 następnego dnia. Wtedy też do Dobrosławowa wezwano karetkę pogotowia i policję. Lekarz stwierdził zgon, a funkcjonariusze rozpoczęli zbieranie dowodów i poszukiwanie podejrzewanego. Zabójcę schwytali tego samego dnia wieczorem. Znajdował się już na terenie innej gminy. Był pod niewielkim wpływem alkoholu. Został zatrzymany na 48 godzin.
Sąd zgodził się na areszt
Sekcja potwierdziła to, co wiadomo było już wcześniej. Przyczyną śmierci ofiar były liczne rany zadane ostrym narzędziem. W toku śledztwa policjanci znaleźli i zabezpieczyli nóż, którym posłużył się 36-latek. W poniedziałek funkcjonariusze przeczesywali jeszcze okoliczne drogi, starając się uzupełnić materiał dowodowy. Następnego dnia nożownik został zabrany na długie przesłuchanie. W jego trakcie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia.
– Obywatel Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem z motywem zasługującym na szczególne potępienie, co dotyczy obydwu ofiar. Ponadto zaboru należących do nich pieniędzy, a także kradzieży z włamaniem do pokojów innych osób, w trakcie którego ukradł pieniądze i przedmioty o łącznej wartości ok. 2500 zł – mówi Agnieszka Kępka, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
Decyzją Sądu Rejonowego w Puławach 36-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym. Serhijowi S. grozi od 12 lat pozbawienia wolności do dożywocia.