Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Park Naukowo-Technologiczny stanie w pobliżu "Azotów”. Naukowcy wprowadzą się do nowych budynków pod koniec przyszłego roku.
Budowa parku naukowego to największa inwestycja w historii puławskiego samorządu. Większość środków (70 mln zł) będzie pochodzić z Unii Europejskiej. Resztę dołoży Skarb Państwa oraz gmina.
– Zdecydowaliśmy się na to przedsięwzięcie, ponieważ mamy już zagwarantowany zwrot olbrzymiej części kosztów z programu Rozwój Polski Wschodniej. Spodziewamy się, że pieniądze trafią do Puław w ostatnim kwartale tego roku – mówi Janusz Grobel, prezydent Puław. O tym, kto wybuduje naukowy kampus, dowiemy się w połowie lipca, po rozstrzygnięciu przetargu.
Wiadomo już jak będzie wyglądać Park Naukowo-Technologiczny. – Ma się składać z trzech budynków o łącznej powierzchni 12 tys. mkw. Powstaną w pobliżu Zakładów Azotowych "Puławy” – tłumaczy Grzegorz Nakonieczny, wiceprezydent Puław.
Każdy budynek będzie odpowiadał innej dziedzinie działalności naukowo-biznesowej. W pierwszym znajdzie siedzibę Centrum Przedsiębiorczości, oferujące logistyczne wsparcie w uruchomieniu i prowadzeniu własnej firmy. W drugim zostanie umieszczony tzw. Inkubator Technologiczny. W jego laboratoriach będą rozwijane i wdrażane nowe rozwiązania techniczne.
Z kolei w Centrum Technologicznym znajdą się powierzchnie biurowe i produkcyjne. – Będą tam również sale szkoleniowe i wykładowe, oraz eksperymentatorium. To miejsce, w którym w przystępny i bardzo ciekawy sposób będzie można zaprezentować osiągnięcia z dziedziny nauk fizycznych czy chemicznych – dodaje Nakonieczny.
Prowadzeniem badań nad rozwojem technologii w Puławach są zainteresowane: Instytut Nawozów Sztucznych oraz Zakłady Azotowe "Puławy”. Pozostałe przedsiębiorstwa na razie uczestniczą w konsultacjach. Niektóre już wyrażają zainteresowanie współpracą i prowadzeniem działalności na terenie parku.
– Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze instytucje będą mogły rozpocząć pracę w naszym parku już w 2011 roku – zapewnia Nakonieczny.
– Zdecydowaliśmy się na to przedsięwzięcie, ponieważ mamy już zagwarantowany zwrot olbrzymiej części kosztów z programu Rozwój Polski Wschodniej. Spodziewamy się, że pieniądze trafią do Puław w ostatnim kwartale tego roku – mówi Janusz Grobel, prezydent Puław. O tym, kto wybuduje naukowy kampus, dowiemy się w połowie lipca, po rozstrzygnięciu przetargu.
Wiadomo już jak będzie wyglądać Park Naukowo-Technologiczny. – Ma się składać z trzech budynków o łącznej powierzchni 12 tys. mkw. Powstaną w pobliżu Zakładów Azotowych "Puławy” – tłumaczy Grzegorz Nakonieczny, wiceprezydent Puław.
Każdy budynek będzie odpowiadał innej dziedzinie działalności naukowo-biznesowej. W pierwszym znajdzie siedzibę Centrum Przedsiębiorczości, oferujące logistyczne wsparcie w uruchomieniu i prowadzeniu własnej firmy. W drugim zostanie umieszczony tzw. Inkubator Technologiczny. W jego laboratoriach będą rozwijane i wdrażane nowe rozwiązania techniczne.
Z kolei w Centrum Technologicznym znajdą się powierzchnie biurowe i produkcyjne. – Będą tam również sale szkoleniowe i wykładowe, oraz eksperymentatorium. To miejsce, w którym w przystępny i bardzo ciekawy sposób będzie można zaprezentować osiągnięcia z dziedziny nauk fizycznych czy chemicznych – dodaje Nakonieczny.
Prowadzeniem badań nad rozwojem technologii w Puławach są zainteresowane: Instytut Nawozów Sztucznych oraz Zakłady Azotowe "Puławy”. Pozostałe przedsiębiorstwa na razie uczestniczą w konsultacjach. Niektóre już wyrażają zainteresowanie współpracą i prowadzeniem działalności na terenie parku.
– Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze instytucje będą mogły rozpocząć pracę w naszym parku już w 2011 roku – zapewnia Nakonieczny.
