W ostatnim tygodniu pozytywny wynik testu na koronawirusa obejrzało 41 mieszkańców powiatu puławskiego. Na kwarantannie przebywa prawie 370 osób. Do czwartej fali zaczyna przygotowywać się szpital. Dyrektor wstrzymał przyjęcia na pulmonologię, by zrobić miejsce dla pacjentów covidowych.
Liczba nowych zakażeń w powiecie puławskim powoli rośnie. Dziennie przybywa średnio 5-8 zainfekowanych koronawirusem. W porównaniu do wyników z wiosny to nadal niewiele. Dla odmiany latem, tygodniami nie notowano żadnych infekcji, co oznacza, że wzrost jest kilkusetprocentowy. Wśród zakażonych są m.in. uczniowie dwóch puławskich szkół średnich: ZS nr 3 oraz ZS nr 1. W obydwu placówkach, dla bezpieczeństwa, pojedyncze klasy skierowano tymczasowo na zdalne nauczanie.
Do wzrostu zakażeń wśród mieszkańców powiatu puławskiego przygotowuje się także szpital specjalistyczny. Zgodnie z decyzją dyrektora Piotra Rybaka, cały budynek z oddziałem zakaźnym, czyli pawilon „C” będzie służył tylko do leczenia pacjentów z Covid-19. Żeby zrobić dla nich miejsce, wstrzymano nowe przyjęcia na znajdującą się na piętrze pawilonu pulmonologię. Na zakaźnym przebywa obecnie 9 osób, w tym jedna pod respiratorem.
Poza wzrostem zakażeń na koronawirusa, problemem puławskiej ochrony zdrowia jest również rozpoczynający się sezon przeziębieniowy. Ciasno zaczyna się robić na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym oraz w POZ-tach. Żeby usprawnić udzielanie pomocy, dyrektor szpitala poprosił lekarzy przychodni rejonowych o wstępną segregację pacjentów. Chodzi o to, by już na tym etapie oddzielać chorych, którzy powinni trafić na SOR, od tych, którym wystarczy kontakt z odpowiednią poradnią lub przychodnią specjalistyczną.
Niestety, jesteśmy dopiero na samym początku sezonu przeziębieniowo-grypowego. – Według moich obserwacji grypy jeszcze nie ma, ale mamy coraz więcej infekcji u dzieci – przyznaje Jolanta Flasińska z puławskiego Internusa. Z tego samego powodu, spada frekwencja w puławskich szkołach i przedszkolach. Na szczęście, jak dotąd, poszczególne infekcje u najmłodszych w zdecydowanej większości nie mają nic wspólnego z COVID-19.
Nadzieję na to, że rozpoczynająca się jesień nie będzie przypominała tej zeszłorocznej dają szczepionki. W Puławach w pełni zaszczepione są już 25 104 osoby, czyli ponad 53 proc. To drugi najwyższych wynik w całym województwie lubelskim. Powoli ruszają szczepienia trzecią dawką. Jako pierwsi taką możliwość otrzymają pracownicy służby zdrowia oraz osoby, które ukończyły 50 rok życia.