
W szpitalach przebywa 1179 chorych z COVID-19, w tym 124 pacjentów jest podłączonych do respiratorów – podało w środę Ministerstwo Zdrowia.

Tydzień temu, 15 września, hospitalizowanych było 823 chorych z COVID-19, a dwa tygodnie temu, 8 września - 588. Resort poinformował w czwartek, że dla pacjentów z COVID-19 przygotowano 6214 łóżek i 608 respiratorów.
Dziś w całej Polsce odnotowano 882 nowe przypadki zakażenia. To najwyższy wynik od końca maja. Niestety nie przekłada się to, na zainteresowanie szczepieniami. Ciągle nie możemy mówić o odporności populacyjnej. Medycy, apelują, liczba hospitalizacji wzrasta, przebiegi zakażeń są bardzo ciężkie. Na szpitalne oddziały, trafiają przede wszystkim pacjenci niezaszczepieni. Jak mówią lekarze, wtedy refleksje przychodzą, niestety za późno.
– Wróciliśmy do punktu wyjścia, liczba zakażeń jaka w naszym regionie, tak duża, że nasza klinika, jest praktycznie wypełniona w całości. Niestety są to pacjenci w stanie ciężkim. W większości są to osoby niezaszczepione – podkreślił prof. Krzysztof Tomasiewicz, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie.
