Dwóch lubelskich motocyklistów na drodze ekspresowej S17 rozpędziło się do ponad 215 km/h. Zatrzymała ich puławska drogówka. Kierowcy tłumaczyli, że spieszą się na wakacje. Otrzymali wysokie mandaty.
Dopuszczalna, maksymalna prędkość na dwujezdniowej drodze ekspresowej to 120 km/h. Lublinianie w wieku 34 i 36 lat, którzy w piątek wybrali się motocyklami na Mazury, na S17 rozwinęli znacznie wyższą prędkość. Nie uszło to uwadze puławskim policjantom z wydziału ruchu drogowego, którzy ruszyli za nimi i włączyli pomiar prędkości. Jak się okazało obydwaj kierujący motocyklami marki BMW rozpędzili się do ponad 215 km/h.
Mężczyźni przyznali, że chcieli jak najszybciej rozpocząć weekend nad mazurskimi jeziorami. W oczach mundurowych nie była to jednak okoliczność łagodząca. Obydwaj otrzymali mandaty: po 2,5 tys. zł oraz po 10 punktów karnych.
Jeszcze gorzej podróż zakończył 48-latek, który dzień później w Górach niedaleko Markuszowa, czyli w terenie zabudowanym, zamiast dopuszczalnych 50 km/h pojechał 120. On rownież otrzymał wysoki mandat i 10 punktów. Dodatkowo, na 3 miesiące stracił prawo jazdy.