Między miastami z całego kraju trwa rywalizacja o puchar „Rowerowej stolicy Polski”. W zeszłym roku puławianie w miesiąc przejechali aż 264 tys. kilometrów, co pozwoliło wywalczyć trzecie miejsce. Tym razem Puławy również są na podium i liczą się w walce o tytuł.
Zamiast jeździć rowerem po prostu, można jeździć i dodatkowo zdobywać punkty. Przez cały czerwiec 57 miast w całym kraju walczy o tytuł „Rowerowej stolicy Polski”. Wygra to miasto, którego mieszkańcy przejadą rowerami najwięcej kilometrów. Liczba punktów zależy również od wielkości danej miejscowości, więc te mniejsze nie są bez szans. Obecnie prowadzi Biała Podlaska z ponad 2,4 tysiącami punktów. Puławy zajmują miejsce drugie z blisko 1,6 tys. punktów, a podium zamyka Gorzów Wielkopolski.
Co zrobić, żeby „kręcić kilometry dla Puław”?
To proste. Wystarczy mieć rower i telefon komórkowy z dostępem do internetu. Należy ściągnąć aplikację „Rowerowa stolica Polski 2022”, zainstalować, uruchomić, zarejestrować się i przyłączyć do wybranej rywalizacji. Tuż przed wyruszeniem na rowerową przejażdżkę należy włączyć program, a ten sam policzy pokonany dystans i doda punkty miastu, które wskazaliśmy. Im więcej kilometrów wykręcimy, tym więcej punktów.
Żeby punktować np. dla Puław, nie trzeba być ich mieszkańcem. Do rywalizacji przystąpić można w dowolnym miejscu na świecie. W pierwszym tygodniu puławscy rowerzyści pokonali już ponad 73 tys. kilometrów. Liczy się każdy kilometr i każdy punkt. Zabawa potrwa do końca czerwca.